|
www.timberships.fora.pl Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Killick
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 14:08, 20 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Pozwalam sobie odkopać ten temat ponieważ zaintrygowało mnie zdanie w wydanej przez wydawnictwo Napoleon V biografii de Ruytera "Michiel de Ruyter, najwybitniejszy holenderski admirał" (Peter Johannes Blok, tłumaczył Paweł Litwinienko), odnoszące się do sytuacji z 1653 roku, cyt:
"De Ruyter wyposażył swoje okręty w nowy typ dział, mogący miotać rakiety".
Autor tematu nie rozwinął. Podejrzewam, że ma to jakiś związek z granatami, ale jakiż to miałby być nowy typ dział? Czy coś się holenderskiemu historykowi 100 lat temu pomieszało?
Ostatnio zmieniony przez Killick dnia Nie 14:10, 20 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:09, 20 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Siak czy owak rzecz polega na nieporozumieniu, jednak nie znając oryginału (ani źródła do tego twierdzenia) nie mogę podać absolutnie pewnego wytłumaczenia. Nie mam też polskiego wydania, więc nie wiem, co tam wypisano na stronie tytułowej lub we wstępie, ale osoba tłumacza plus forma imienia "Peter" podpowiadają mi, że tłumaczenie nastąpiło z wersji angielskiej, a nie holenderskiej. Dzięki temu mamy już trzy potencjalne źródła przeinaczeń: autor (dla Holendrów Petrus), tłumacz z holenderskiego na angielski, tłumacz z angielskiego na polski.
Jak napisałem, pierwszego (najważniejszego) ogniwa nie znam, natomiast odpowiedni tekst angielski brzmi: "De Ruyter was installing a new form of gun that could fire rockets".
Wszyscy wiemy, że w osobliwym języku angielskim (czy może jeszcze bardziej amerykańskim) "gun" to działo kalibru 46 cm i długości ponad 21 m z "Yamato", ckm, dubeltówka, colt, pistolet i coś, co można schować w dłoni, a wśród nich także PISTOLET SYGNALIZACYJNY. Rakiety bojowe nie były stosowane w Europie przed przełomem XVIII i XIX w., ale rakiety sygnalizacyjne - znane w Chinach setki lat wcześniej - jak najbardziej. Jest więc niemożliwe, aby Ruyter instalował na okrętach "działa strzelające rakietami [bojowymi]", ale całkiem prawdopodobne, że nalegał na wyposażenia jednostek (wszyscy dowódcy na morzu mieli wielkie problemy z przekazywaniem swoich rozkazów na duże odległości) w jakiegoś rodzaju wyrzutnie rakiet sygnalizacyjnych. Źródło, z którego czerpał pan Blok, MOGŁO pisać o czymś takim.
Ostatnio zmieniony przez kgerlach dnia Wto 20:30, 22 Cze 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 20:36, 28 Cze 2021 Temat postu: |
|
|
Tak jak przypuszczałem, dotarcie do holenderskiego oryginału wyjaśniło wszystko. W większości potwierdziła się moja hipoteza, ale nie w stu procentach. Ponieważ rzecz nie miała związku z granatami, a jest tylko ciekawostką (chociaż może być traktowana też jako ostrzeżenie przed wielokrotnymi tłumaczeniami), zamieszczam rozwiązanie kwestii w dziale "Pytania, odpowiedzi, polemiki" pod dość przewrotnym tytułem "Działo rakietowe Ruytera".
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|