|
www.timberships.fora.pl Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6426
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Wto 19:00, 16 Sie 2011 Temat postu: Parę uwag na temat uzbrojenia "DZP" Ruytera |
|
|
Pani Anna Pastorek, w artykule o okręcie De Zeven Provinciën Ruytera („Okręty” Nr 4, czerwiec 2011) wspomina cokolwiek o uzbrojeniu tego żaglowca – niepotrzebnie tylko mieszając dane faktyczne z nonsensami pana Koczorowskiego – i ilustruje je rysunkiem G.C. Dika (zapominając jedynie zauważyć, że to w dużej mierze rekonstrukcja, niekoniecznie precyzyjna). Jednak na ilustracji mamy sześć wyraźnie różnych luf, a w tekście jest mowa tylko o 36-funtówkach, 24-funtówkach, 18-funtówkach, 12-funtówkach i 6-funtówkach (czyli pięciu typach), więc czytający nie bardzo wie, które działo należałoby przypisać któremu wagomiarowi. Omawiając zestawy artyleryjskie dla 1666 r. i 1667 r. autorka nie wspomina ani słowem o prawdopodobnym rozstawieniu, przez co czytelnik dowiaduje się więcej o trudnościach w ustaleniu uzbrojenia okrętu niż dostaje rzetelnych informacji o nim samym. Oczywiście rozumiem, że wpisuje się to bardzo dobrze w konwencję artykułu i pasuje do grona czytelników, dla których został przeznaczony. Tym niemniej ktoś mógłby odnieść fałszywe wrażenie, że rzeczywiście tylko tyle wiemy na ten temat.
Ponieważ moje forum – z założenia – przewidziane jest dla bardziej wymagających odbiorców (WYŁĄCZNIE w znaczeniu pasjonowania się detalami technicznymi), myślę, że kilku Kolegów może być zainteresowanych szczegółami, których we wspomnianym artykule nie znaleźli.
Holendrzy mieli wielkie problemy z artylerią dla nowego flagowca Ruytera, ponieważ planowane dla niego działa „wyparowały” w bitwie pod Lowestoft w 1665. Wyleciał tam w powietrze (a wraz z nim admirał Jacob van Wassenaer, Heer van Obdam) względnie stary – w służbie od 1654 - okręt Eendracht, którego uzbrojenie miano przenieść właśnie na budowany żaglowiec Zeven Provinciën.
Do 1667 De Zeven Provinciën niósł w rezultacie mocno niejednolitą artylerię w głównej baterii, czyli na dolnym pokładzie. Początkowo postanowiono, że zostanie uzbrojony w 84 działa. Na dolnym pokładzie miał mieć tylko 8 dział 36-funtowych i 22 działa 24-funtowe; górny pokład chciano uzbroić w 22 działa 18 funtowe; na pokładach rufowym i dziobowym przewidywano rozłożenie 26 dział 6-funtowych, a w końcu na rufówce winna była stanąć szóstka dział 4-funtowych*. Ostatecznie udało się zebrać tylko 80 armat, za to wszystkie z brązu.
Wiadomo, że w marcu 1666 na dolnym pokładzie obok 12 armat 36-funtowych stało 16 dział 24-funtowych. Pozostałe armaty i ich parametry – zobacz niżej.
W 1667 Zeven Provinciën otrzymał po raz pierwszy swoje pełne, projektowane uzbrojenie. Zachowała się jego szczegółowa lista z tamtego roku, oparta na danych zdjętych „z natury”, wiemy więc o owych działach znacznie więcej, niż mogłoby się wydawać.
Najcięższą grupę stanowiły 36-funtówki w liczbie 28 sztuk. Wykaz pokazuje, że daleko im było do jednolitości. Oczywiście przy ówczesnych technikach odlewniczych nie dało się świadomie odlać dwóch identycznych luf i stąd standardowe masy podawane w wielu książkach i artykułach, jako np. 2819,4 kg** są świadectwem okropnej ignorancji autorów, tłumaczy lub redaktorów. Tym niemniej 36-funtówki na De Zeven Provinciën wykazują w sumie większe rozbieżności niż należałoby oczekiwać i dość wyraźnie grupują się w trzy zestawy. Pierwszy obejmuje lufy o masie 5902 i 5960 (2 sztuki), drugi – takie o masie od 6074 do 6390 funtów (20 sztuk), trzeci - takie o masie 6500-6785 funtów (pozostałe 6 sztuk).*** Maksymalna różnica wynosząca ponad 400 kg (prawie 8 cetnarów angielskich) wyraźnie wskazuje na występowanie odmiennych typów, a nie tylko tolerancje odlewnicze. Na tej podstawie znakomity, współczesny znawca tej tematyki, Nino Brinck, wysnuł wniosek, że grupa 22 dział 36-funtowych o masie do 6390 funtów pochodziła prawdopodobnie ze starszych serii (takich jak na Eendracht). Odlane przez Cornelisa Ouderogge, wyposażone były w ozdoby w miarę dobrze oddane na rysunku G.C. Dika. Jednak w 1667 odlano armaty nowego wzoru, cięższe, grubsze, pozbawione większości ozdóbek (oczywiście pierścienie wzmacniające pozostały, tylko bez listków akantu itp. „płaskorzeźb”), z odmiennym godłem i napisami. Brinck przypuszcza, że sześć najcięższych należało tu właśnie do tego nowego typu. Działa na rysunku Dika mają proporcje z 1667, a ozdoby z lat do 1666. Tym niemniej wystarczająco duża liczba armat 36-funtowych spowodowała, że w 1667 r. cały pokład dolny Zeven Provinciën był weń jednolicie wyposażony. Nie trwało to długo, jak zobaczymy dalej.
Artyleria górnego pokładu składała się z 14 dział 18-funtowych (ważących od 3770 do 4050 funtów) oraz tuzina dział 12-funtowych (o masie od 2600 do 3600 funtów, zatem bardzo silnie zróżnicowanych).
Na pokładach odkrytych i nadbudówkach rozmieszczono 21 bardzo krótkich i lekkich (678-778 funtów) 6-funtówek w wersji „drake” oraz pięć długich i ciężkich (1425-1747 funtów) 6-funtówek.
Działo 36-funtowe (starego i nowego wzoru) miało zapewne długość nominalną 10 stóp rotterdamskich, czyli 3,14 m. Działo 24-funtowe – 2,94-3,04 m. Działo 18-funtowe – 2,95 m. Działo 12-funtowe – 2,85 m. Działo 6-funtowe długie – 2,26-2,35 cm. Działo 6-funtowe typu „drake” – 1,86-1,87 m.
Średnica przewodu lufy – podaję odpowiednio wagomiar działa w funtach i średnicę przewodu lufy w cm: 36-17 do 17,2; 24-15 do 15,4; 18-13,7; 12-12, 6-9,5 do 9,6.
Wg zestawienia z 1671 r. na pokładzie dolnym okrętu pozostał już tylko tuzin 36-funtówek, uzupełniony piętnastką (nieparzysta liczba nie jest pomyłką, chociaż jej nie planowano) 24-funtówek. Wśród 6-funtówek niemal na pewno przynajmniej dwie były wtedy nowego wzoru (ważyły po 1765 funtów), z 1667 r., a więc o innych ozdobach i nieco odmiennych proporcjach niż na rysunku Dika.
W miarę starzenia się okrętu nie tylko spadała liczba ciężkich dział, które nosił, ale w coraz większej mierze drogie egzemplarze brązowe były zastępowane przez tanie sztuki żeliwne. Krótko przed wycofaniem ze służby, a mianowicie w 1692, De Zeven Provinciën miał już tylko 16 armat z brązu na niesione w sumie 76 dział. Walczył wtedy w maju w 1692 w bitwie pod Barfleur (dowódca de Liefde), odniósł jedne z najcięższych strat w eskadrze holenderskiej (19 zabitych, 14 ciężko rannych) i musiał zostać wycofany na naprawy do portu.
Krzysztof Gerlach
* To mogłoby być owo tajemnicze najkrótsze działko z rysunku Dika (tak ono z grubsza wyglądało), ale okazuje się jednak, że wg intencji autora chodzi o skróconą wersję 6-funtówki.
** Wartość wyliczona w niemieckim wydaniu (Bielefeld 1974) książki Macityre’a, Bathe’a „Kriegsschiffe in 5000 Jahren” jako obowiązkowa dla każdej brytyjskiej 32-funtówki na początku XIX w.! Powstała z zamiany oryginalnej wartości 55,5 cetnara. Ponieważ oznaczało to w praktyce każdą liczbę z zakresu 55,26-55,74 cetnara, więc naprawdę odnosiło się do DOWOLNEJ masy w granicach 2807-2832 kg. Miejscem nieznaczącym jest już drugie przed przecinkiem; podawanie w tej sytuacji pierwszego za przecinkiem wymaga strasznego nieuctwa!
*** Dla tych, którzy wolą sami się zabawić w podziały, wyciąganie średniej czy mediany itd., podaję za oryginałem (rękopisem) pełny zestaw mas 36-funtówek z artylerii okrętu De Zeven Provinciën w 1667 r. (wszystkie wartości w funtach – rzecz jasna nie angielskich): 6218, 6090, 6690, 6575, 6665, 6380, 6164, 6081, 6280, 6390, 6300, 6190, 6270, 6320, 5902, 6360, 6280, 5960, 6500, 6785, 6260, 6300, 6370, 6290, 6074, 6108, 6270, 6595.
Ostatnio zmieniony przez kgerlach dnia Nie 22:27, 27 Lis 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|