 |
www.timberships.fora.pl Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karrex
Dołączył: 05 Lis 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 16:51, 12 Gru 2011 Temat postu: East Indiaman |
|
|
Witam serdecznie.
Jakiś czas temu, w trakcie poszukiwań obrazów żaglowców natknąłem się na nazwę British Indiaman, a ostatnio East Indiaman.
Jaki to typ żaglowca i czy ma polską nazwę?
W necie jak już coś jest na temat East Indiaman, (jak ten podpis pod obrazem)
East Indiaman Kent battling Confiance, a privateer vessel commanded by French corsair Robert Surcouf in October 1800, as depicted in a painting by Ambroise Louis Garneray.
to tłumaczenie wygląda tak:
HMS Kent kontra francuski korsarz Robert Surcouf w październiku 1800 roku mal. A. Garneray
zresztą privateer vessel też gdzieś zniknął
Zakamuflowany obrazek
[link widoczny dla zalogowanych] mal. Samuel Walters, 1835
ze zbiorów [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6504
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Pon 17:33, 12 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nie ma prostszej nazwy polskiej niż "statek wschodnioindyjski", względnie "żaglowiec wschodnioindyjski". Dlatego czasem stosuje się spolszczenie, którego językoznawcy na pewno nie pochwalają, ale które jest bardzo wygodne - istindiaman.
Jest ono nie tylko dużo krótsze, ale na dodatek trafniejsze, gdyż nazwa "żaglowiec wschodnioindyjski" sugeruje jakąś jednostkę hinduskiego lub muzułmańskiego pochodzenia, używaną lokalnie w Indiach. Tymczasem chodzi oczywiście o wielkie statki handlowe całkowicie europejskiej konstrukcji, przeznaczone do tzw. podróży okrężnych (zazwyczaj trwających ponad rok lub lat kilka), tzn. z Europy (rzadko z Ameryki) do Indii i/lub Chin oraz z powrotem. Miały one bardzo ciekawe, swoiste cechy, o których dużo pisałem w rozmaitych artykułach na łamach "MSiO". Mimo tego, trudno uznać te żaglowce za należące wszystkie do jednego typu. Na dodatek zmieniały się w miarę rozwoju konstrukcji okrętów w ogóle, więc te z XVII w. były inne niż z XVIII i całkiem inne niż te z XIX stulecia.
Przeróbka angielskiego istindiamana Kent na okręt Royal Navy (HMS), to typowa zagrywka Francuzów i francuzofilów (np. Waldemara Łysiaka), aby sztucznie wyolbrzymiać dokonania słynnego francuskiego korsarza. Podobnie zresztą jak ten obraz, FAŁSZYWY W KAŻDYM CALU, gdzie angielski statek tak przekształcono, aby wydawał się dwupokładowym liniowcem (którym NIGDY NIE BYŁ wbrew banialukom polskich autorów), na dodatek gigantem w porównaniu z francuską "łupinką". Natomiast opuszczenie przy tłumaczeniu słów "privateer vessel" uważam za usprawiedliwione w tym wypadku, ponieważ inaczej trzeba by napisać po polsku "zdobyty przez korsarski okręt korsarza..." co w naszym języku trąciłoby tautologią. Oczywiście usunięcia nazwy tej jednostki nic nie usprawiedliwia poza lenistwem.
I jeszcze a propos "British Indiaman". Trzeba pamiętać, że swoje żaglowce wschodnioindyjskie oprócz Brytyjczyków budowali też Holendrzy, Francuzi, Amerykanie a nawet Szwedzi!
No i były również statki zachodnioindyjskie (West Indiamen), ale to już zupełnie inna historia.
Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|