Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna www.timberships.fora.pl
Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Personalia - Marine Royale XVII-XVIIIw
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 135, 136, 137  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1492
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob 12:28, 20 Sty 2024    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Jacob de La Haye (1621 - 30.06.1677) oraz Jacob Duquesne (1666 - 05.1741).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 7:52, 22 Sty 2024    Temat postu:

Jacob Blanquet de La Haye urodził się w 1621 w zamku/domu Mainvilliers, w rodzinie drobnej szlachty. Jego rodzicami byli Jean Blanquet i Anne Rouault. Nazywano go panem de la Haye i grzecznościowo baronem Loury (od posiadłości, którą kupił w 1663). Początkowo służył w armii, pod faktycznymi rozkazami kardynała Mazarina. Co najmniej do 1661 uzyskiwał kolejne stopnie w regimencie Mazarin-Français (znanym później pod nazwą regimentu La Fère), w końcu został pułkownikiem. Dopiero pod koniec lat sześćdziesiątych XVII w. pojawił się we francuskiej marynarce, i to boczną furtką. W 1669 powierzono mu dowodzenie eskadrą, nazwaną szumnie „Eskadrą Persji”, z którą miał popłynąć do Indii Wschodnich. Ekspedycję zorganizował Colbert, a Jacob Blanquet de La Haye z góry otrzymał tytuł gubernatora i królewskiego namiestnika wyspy Dauphine (dzisiejszego Madagaskaru), a także wicekróla Indii Wschodnich, co w tamtych czasach było zwykłą fanfaronadą, ale ujawniało imperialne ambicje Ludwika XIV i jego ulubionego ministra (mieli nadzieję, że ekspedycja zawładnie wschodnim Cejlonem). Eskadra wyruszyła z La Rochelle 4.03.1670. Liczyła 9 żaglowców i około 2100 ludzi, w tym 400 żołnierzy z czterech kompanii. W myśl ówczesnych zwyczajów jej dowódca, czyli Jacob Blanquet, pan de La Haye, tytułował się admirałem, chociaż w ogóle nie był żeglarzem. W skład zespołu wchodziło pięć większych okrętów wojennych (flagowy 54/56-działowiec Navarre, 42/48-działowy Triomphe, 34/40-działowy Flamand, 38-działowy Jules i 34-działowy Saint-Jean de Bayonne), fregata 12/14-działowa Diligente, ponadto trzy 16-działowe transportowce, nazywane przez Francuzów fluitami (Sultane, Europe i Indienne). Po zawinięciu do Lizbony i na Maderę eskadra przekroczyła równik 29.09.1670. Z uwagi na kierunki stałych wiatrów nie okrążano Afryki od zachodu, tylko zawinięto do Bahia (w październiku), a pod koniec stycznia 1671 minięto Przylądek Dobrej Nadziei. Na Madagaskarze Francuzi włączyli się do obrony Fort-Dauphin przed prawdziwymi właścicielami tych ziem, mieszkańcami wyspy. Na przełomie kwietnia i maja 1671 eskadra zawinęła na wyspę Bourbon. Dotychczasowy rejs kosztował życie wielu marynarzy i żołnierzy, więc zatrzymano się na wypoczynek na długo, chociaż w tym czasie Jacob Blanquet de La Haye organizował też życie na wyspie i włączał się w walki na Madagaskarze. Tracił także okręty. Do Europy odszedł Jules, w czerwcu 1672 Holendrzy zdobyli Europe, a w lipcu Indienne. Dopiero 11.08.1672 wznowiono wyprawę na wschód, do Indii. Przed Suratem pojawiono się 1.10.1672. W styczniu 1673 pan de La Haye zawijał do kolonii portugalskich (Daman, Goa), a do Cejlonu dotarł pod koniec lutego 1673. Próby zawładnięcia holenderskimi posiadłościami skończyły się, mimo krótkich przejściowych sukcesów, żałosnym fiaskiem. Poczynając sobie jak piraci Francuzi napadli też na portugalską kolonię San Thomé. Tam ponieśli z rąk floty holenderskiej najcięższą klęskę w czerwcu 1673; utracili okręty Navarre (rozbił się), Triomphe (rozebrany w lipcu), Sultane (rozbiła się). Niepowodzenia goniły niepowodzenie: w listopadzie 1673 zatonął koło Tranquibar Saint-Jean de Bayonne, a Holendrzy zdobyli koło Balassor okręt Flamand. Fregata Diligente znajdowała się w tak złym stanie, że trzeba było ją zostawić (została rozebrana w Indiach w kwietniu 1675). Jacob Blanquet de La Haye nie miałby na czym wrócić do Europy, gdyby nie dwa żaglowce, podobno odkupione czy pożyczone od… Holendrów (!). Z resztkami pozostałymi po niegdysiejszej „Eskadrze Persji” zawinął 19.11.1674 do Saint Denis na wyspie Bourbon i znowu zajął się organizacją życia miejscowych Francuzów. Wyruszył do Francji 2.12.1674, docierając do kraju w 1675. Został dobrze przyjęty przez króla i zaraz włączył się do działań armii podczas ostatniej fazy wojny z Holandią. Walczył w wielu znanych kampaniach, ale o morzu najwyraźniej już nie myślał. Awansował do rangi marszałka oboźnego. Został śmiertelnie ranny 29.01.1677 i zmarł następnego dnia w Thionville.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 9:11, 23 Sty 2024    Temat postu:

Jacob Duquesne pochodził z rodziny protestanckiej, która wydała kilku sławnych admirałów francuskich, ale sam osiągnął znacznie mniej. Urodził się w 1666 w Rouen. Jego rodzicami byli Abraham (II) Duquesne (baron d’Indret, generał-porucznik sił morskich) oraz Catherine Gabrielle de Bernières. Kiedy Ludwik XIV odwołał w 1685 Edykt Nantejski, Jacob Duquesne uciekł do Szwajcarii, aby uniknąć przymusowego „nawrócenia” na katolicyzm. Mieszkał w Genewie. Wrócił jednak pod koniec 1694 do Francji i dla kariery zmienił wiarę. Zwano go hrabią Duquesne i Moraine. Ożenił się w 1695 w Paryżu z Madelaine-Françoise (Marie-Françoise Madelaine) de Sourcelle. W tym samym roku wstąpił do marynarki wojennej w stopniu chorążego. Dostał 17.12.1696 dostał Order Św. Łazarza z Jeruzalem. Awansował na „porucznika liniowca” na początku 1703. Owdowiał w 1710. Otrzymał stopień „kapitana fregaty” pod koniec listopada 1712. W 1714 nominowano go do Orderu Św. Ludwika. W 1722 mieszkał w Rochefort. Awansował do rangi „kapitana liniowca” 1.10.1731. Służył w Breście, Rochefort i w Hawrze. Dostał 19.06.1740 rozkaz przejścia z Hawru do Tulonu. Tam objął 20.08.1740 komendę nad 74-działowcem Ferme, wysłanym na Antyle pod rozkazy markiza d’Antin. Zmarł na pokładzie tego okrętu na wodach San Domingo 4.02.1741.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1492
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Nie 22:45, 31 Mar 2024    Temat postu:

Panie Krzysztofie poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Charles Aubert de Coursérac (06.03.1670 - 30.07.1724) oraz Pierre-César de Brichanteau de Nangis (06.11.1683 - 14.06.1728).
Pozdrawiam Janusz.


Ostatnio zmieniony przez Janusz Kluska dnia Nie 22:57, 31 Mar 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 7:42, 02 Kwi 2024    Temat postu:

Ród Aubert de Courserac (Coursérac), wywodzący się z Courserac w zachodniej Francji, miał wielu przedstawicieli we francuskiej marynarce wojennej.
Charles Aubert, kawaler de Courserac (Coursérac), urodził się 6.03.1670 w Courserac. Wstąpił do marynarki francuskiej przed hiszpańską wojną sukcesyjną (1701-1714). W 1689 jakiś gardemaryn Coursérac (może właśnie on) należał do załogi 40/46-działowca Neptune, operującego w eskadrze Gabareta, obarczonej zadaniem przewiezienia do Irlandii króla Jakuba II (opuszczono Brest 18.03, wysadzono angielskiego – obalonego – monarchę w Kinsale i wrócono do Brestu 1.04.) Potem okręt ten walczył w bitwie koło/na Zatoce Bantry 11.5.1689. Od 1706 kawaler de Courserac służył głównie pod rozkazami słynnego korsarza, kawalera Duguay-Trouina, operującego z Brestu i Saint-Malo. Walczył m.in. w bitwie pod Lizard 21.10.1707, dowodząc tam 54-działowcem Jason i zdobywając brytyjski 50-działowiec Chester. Ożenił się 26.07.1710 z Anne (Marie-Anne) de Longueville i spłodził czwórkę dzieci. Wśród nich byli też przyszli oficerowie. W 1711 Duguay-Trouin, chwilowo bankrut mimo rozległej praktyki korsarskiej, zdecydował się na dokonanie prywatnej wyprawy łupieskiej przeciwko Rio de Janeiro, bezskutecznie atakowanemu przez Francuzów (kapitana Duclerca) rok wcześniej. W wyekwipowanej przez niego (za pieniądze udziałowców) wielkiej flocie (łącznie 68 żaglowców i 2000-2400 żołnierzy) Charles Aubert, kawaler de Coursérac, dowodził całą tylną strażą, a jego okrętem flagowym był 74-działowiec Magnanime. Wyprawa wyszła z Brestu 3.06, przybyła do Rio de Janeiro 11.09; napastnicy (w sumie 6 tysięcy ludzi) sforsowali wejście do miasta 12.09.1711 (okręt de Courseraca podszedł jako pierwszy, pod fałszywą banderą brytyjską) i opanowali je całkowicie do 21.09.1711. Francuzi odpłynęli z Rio de Janeiro 13.11.1711, wrócili do Brestu 6.02.1712. - tyle że akurat Magnanime nie wrócił, tonąc w sztormie podczas rejsu powrotnego 29.01.1712. Charles Aubert, kawaler de Courserac, zmarł 30.07.1724.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 7:20, 03 Kwi 2024    Temat postu:

Pierre-César de Brichanteau, hrabia de Nangis, urodził się 6.11.1683. Jego rodzicami byli Louis-Fauste de Brichanteau, markiz de Nangis (baron de Meillan, pułkownik piechoty morskiej, brygadier armii królewskiej) i Marie-Henriette d’Aloigny de Rochefort (córka marszałka Francji). Został 27.09.1698 Kawalerem Maltańskim. Wstąpił do marynarki francuskiej 31.05.1699 jako gardemaryn w Tulonie, od października 1699 w Breście. Awansował 1.01.1703 do stopnia „chorążego liniowca”. Został porucznikiem liniowca 1.11.1705. Promowano go 10.06.1706 do rangi „kapitana fregaty”, a 17.05.1707 do stopnia „kapitana liniowca”. Cztery dni wcześniej, jako dowódca 44-działowca Griffon wchodzącego w skład eskadry kawalera de Forbin, uczestniczył w zdobyciu angielskiego 70-działowca Grafton koło Beachy Head (Bévéziers). W 1715 dowodził 40-działowcem/fregatą Vestale. Kiedy w 1718 był kapitanem 40-działowca/fregaty Parfaite, na skutek błędu nawigacyjnego utracił ten okręt 27.11.1718 (czy dwa dni później) na mieliźnie w zatoce Famagusta na Cyprze (załogę podjęła inna jednostka francuska); stanął w kwietniu 1719 przed sądem wojennym, ale został uniewinniony – całą winą obarczono oficera wachtowego i pilota. W 1721 de Brichanteau sprawował komendę nad 46/48-działowcem Protée. W czerwcu 1721 był w Kadyksie. We wrześniu 1723 otrzymał order Św. Ludwika. Nie ożenił się. Zmarł 14.06.1728 w Sollies-Pont.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1492
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Czw 9:02, 04 Kwi 2024    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Denis Aubert de Bardon Courserac (Coursérac) (1703/1704 - 13.12.1787) oraz Nicolas-François d'Hennequin (1662 - 1740).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 6:54, 06 Kwi 2024    Temat postu:

Denis Aubert de Bardon Courserac (Coursérac) urodził się raczej dopiero w 1714, w Breście albo w Angoulême. Spotkać można wprawdzie datę urodzenia 1704, ale oznaczałoby to, że musiał się urodzić na sześć lat przed ślubem swoich rodziców – niby fizycznie możliwe, ale raczej nie pasujące do tamtej epoki i warstwy społecznej. Jego rodzicami byli bowiem wspominany ostatnio Charles Aubert, kawaler de Courserac (komandor marynarki wojennej) oraz poślubiona przez niego 26.07.1710 Anne (Marie-Anne) de Longueville. Został gardemarynem 16.12.1731, co też bardzo odpowiada wiekowi 17 lat, a zupełnie nie - 27 lat. W 1737 żeglował do Quebeku. W 1745 uczestniczył w obronie (zakończonej kapitulacją 17.06) Louisbourga przed ochotnikami z Nowej Anglii. W tym samym roku ożenił się z Françoise Guernelez Mol. Awansował na "porucznika liniowca" 1.01.1746. W 1747 dowodził 12-działową korwetą Dryade w Larmor i Cherbourgu, eskortował statki. W 1755 był oficerem na 64-działowcu Alcide, zaatakowanym 8.06 podczas pokoju niedaleko Nowej Fundlandii i zdobytym przez Anglików. Denis Aubert de Courserac awansował 15.05.1756 na "kapitana liniowca". W 1758 dowodził w Louisbourgu 64-działowcem Bienfaisant, zdobytym 26.06 na kotwicowisku przez Anglików podczas oblężenia twierdzy (która kapitulowała 17.07). Ożenił się po raz drugi 27.05.1766 z Marie-Jeanne (Jeanne-Marie) de la Laurencie. Miał Order Św. Ludwika, osiągnął rangę brygadiera sił morskich. Zmarł 17.11.1774 podczas kolejnej kampanii. Nie dorobił się dzieci. Istnieje też wersja, wg której miał umrzeć dopiero 13.12.1787, ale wydaje się nieprawdziwa w świetle dokumentów: w grudniu 1774 sekretarz stanu ds. marynarki Sartine pisał o jego śmierci (w kontekście możliwości awansowania innego oficera) właśnie 17.11.1774, zaś w 1775 Jeanne-Marie de la Laurencie otrzymała wdowią rentę za zasługi komandora Denisa Aubert de Bardon Courserac dla Francji. Raczej na 12 lat przed śmiercią męża nikt by jej za wdowę nie uznał.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 7:32, 07 Kwi 2024    Temat postu:

Niewątpliwie w latach 1642-1740 żył hrabia Nicolas-François d’Hennequin oraz był hrabia Nicolas-François d’Hennequin, kapitan marynarki królewskiej, który w latach 1705-1707 dowodził rozmaitymi okrętami we francuskich eskadrach korsarskich. Nie jestem jednak całkiem pewny, czy to ta sama osoba, więc owe grupy informacji podam osobno.
Pochodzący z wysokiego rodu z Lotaryngii, Nicolas-François d’Hennequin, baron de Hennequin oraz du Serg, hrabia de Curel i Gellenoncourt, urodził się w 1642 w Paryżu. Jego rodzicami byli Ferdinand Hennequin (baron cesarstwa, hrabia palatyn, intendent księcia Franciszka Lotaryńskiego) oraz Catherine-Georgette de La Haye de Salles (baronowa de Curel). Nie ma śladu, aby pojawił się w ogóle we francuskiej marynarce, w jakimkolwiek charakterze, co najmniej do 1689 r. Kolekcjonował za to litanię tytułów dworskich. Był m.in. Paziem Wielkiej Stajni od 1680, Pierwszym Szambelanem księcia Leopolda i Wielkim Łowczym Lotaryngii od 1702, Wielkim Sokolnikiem Królewskim oraz Radcą Stanu księcia Lotaryngii od 1715. Ożenił się 20.04.1693 z Elisabeth Le Prudhomme. Po jej śmierci ożenił się 5.12.1727 z Marie-Catherine-Elisabeth de Roncourt. Miał dzieci. Zmarł w 1740.
Natomiast kapitan królewski, hrabia Nicolas-François d’Hennequin, pojawia się w annałach marynarki około 1700. Był inspektorem wolnych kompanii marynarki w Breście, gubernatorem Bar-sur-Seine, a od 1701 kawalerem Orderu Św. Ludwika. W 1705 dowodził 46-działowcem Gerzé (Jersey) w eskadrze korsarskiej Saint-Pola koło Dunkierki. W 1706 był kapitanem 32-działowej fregaty Sorlingue w eskadrze korsarskiej Forbina na Morzu Północnym; uczestniczył w ataku 2.10.1706 na eskadrę holenderską. W tym samym roku jest też wymieniany jako dowódca żaglowca Auguste. W 1707 sprawował komendę nad 58-działowcem Fidèle w eskadrze korsarskiej Forbina; brał udział 1.05.1707 w zdobyciu angielskiego 70-działowca Grafton koło Beachy Head (Bévéziers); walczył 10.10.1707 w bitwie pod Lizard podczas ataku na angielski konwój lizboński.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1492
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pon 13:26, 08 Kwi 2024    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Henri d'Illiers d'Entragues (1663 - 26.11.1727) oraz Jean de Gouyon-Beaufort (1671 - 08.02.1734).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 9:35, 10 Kwi 2024    Temat postu:

Henri d’Illiers d’Entragues był już tu szczegółowo omawiany.

Jean de Gouyon-Beaufort, zwany kawalerem de Gouyon, urodził się w 1671 w Plerguer, w zamku de Beaufort. Jego rodzicami byli Claude, pan de Tourade de Gouyon, oraz Anne de Lespinay. Starszy brat miał tytuł hrabiego Beaufort. Jean de Gouyon-Beaufort został gardemarynem 1.01.1690. Uzyskał stopień „chorążego liniowca” 1.01.1692. Był jednym z uczestników słynnej wyprawy komodora de Pointisa przeciwko hiszpańskiej Cartagenie (7.01-29.08.1697), zdobytej 3.05.1697; w trakcie walk odniósł ranę od pchnięcia lancą. Awansował na „porucznika liniowca” 1.01.1703. Został w 1704 kapitanem piechoty. Jakiś Gouyon dowodził w 1704 fregatą 30-działową Étoile na kanale La Manche i w okolicach Brestu, ale marynarka francuska miała 16 oficerów tego nazwiska, więc nie wiem czy to o niego chodzi - raczej wątpliwe. Natomiast Jean de Gouyon-Beaufort odznaczył się podczas zdobywania Minorki w 1706, kiedy stał na czele kompanii grenadierów. Uczyniono go 13.04.1707 „kapitanem fregaty”. Nie jest prawdą informacja ze strony Threedecks, że w latach 1707-1708 był dowódcą 56/60-działowca Dauphine w eskadrze Forbina i brał udział w ataku na brytyjski konwój13.05.1707 w pobliżu Brighthelmstone (dziś Brighton) oraz w uderzeniu eskadry Duguay-Trouina i Forbina 21.10.1707 na brytyjski konwój między przylądkiem Lizard a wyspą Ouessant. W rzeczywistości okrętem Dauphine dowodził wówczas De Roquefeuil. Natomiast kawaler de Goyon w 1708 był chyba kapitanem 50/52-działowca Perle. W 1711 uczestniczył w prywatnej wyprawie Duguay-Trouina przeciwko Rio de Janeiro jako kapitan 64-działowca Brillant; ekspedycja wyszła z Brestu 3.06, przybyła do Rio de Janeiro 11.09; napastnicy (w sumie 6 tysięcy ludzi) sforsowali wejście do miasta 12.09.1711 (kawaler de Goyon na czele żołnierzy zdobył 13.09 kluczową w systemie obrony miasta wyspę Aux Chèvres oraz jej baterie) i opanowali je całkowicie do 21.09.1711. Francuzi odpłynęli z Rio de Janeiro 13.11.1711, wrócili do Brestu 6.02.1712. Awans kawalera de Goyon do rangi „kapitana liniowca” miał miejsce 25.01.1712. W 1721 dowodził 44/48-działowcem Griffon; razem z 16-działową fregatą Vénus odbył na nim rejs z Brestu do zachodniej Afryki aż do São Tomé, po czym skierował się na Antyle i stamtąd wrócił do Francji. W 1727 był kapitanem 56-działowca Brillant. W latach 1728-1729 sprawował komendę nad 30-działową fregatą Astrée i zrealizował kampanię na Morzu Śródziemnym przeciwko korsarzom północnoafrykańskim, uczestnicząc m.in. w bombardowaniu Trypolisu przez eskadrę de Grandpré’a w lipcu 1728. W 1732 operował na wodach Nowej Fundlandii jako dowódca 64-działowca Fleuron, mając też pod swoimi rozkazami 56-działowiec Brillant. W 1733 był kapitanem 56/60-działowca Mercure wchodzącego w skład eskadry generała-porucznika de la Luzerne, wyprawionej na Bałtyk (flagowiec eskadry opuścił Brest 31.08.1733) w niemrawej próbie wsparcia Stanisława Leszczyńskiego w walce o tron Polski. Powrócono do Brestu w październiku 1733. Kawaler de Gouyon zmarł 8.02.1734 w Breście. Nigdy się nie ożenił.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1492
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Śro 20:25, 10 Kwi 2024    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi Jean-Alexandre de Tourouvre (... - 1716) oraz Louis-Isidore Andigné de Vezins) (1667 - 02.05.1707).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 9:15, 12 Kwi 2024    Temat postu:

Jean-Alexandre de La Vove de Tourouvre pochodził ze starej i znanej rodziny La Vove (czasem zapisywanej jako Le Voye, de La Voye), która wśród wielu tytułów i ziem dzierżyła też seniorat Tourouvre; jednak akurat on był młodszym synem, więc nazwano go kawalerem de Tourouvre tylko grzecznościowo. Wg dawnych biografów urodził się 22.04.1667. Jego ojcem był Antoine de la Vove. Ziemie de la Vove leżą koło Mauves-sur-Huisne. Jean-Alexandre de La Vove de Tourouvre wcześnie zaczął służbę w marynarce – w latach 1682-1683 był gardemarynem na dwóch 54-działowcach operujących na Morzu Śródziemnym w eskadrze Duquesne’a zwalczającej korsarzy algierskich, Vaillant i Vigilant. W 1684 miał już rangę chorążego liniowca i służył nadal na Morzu Śródziemnym, najpierw na 54-działowcu Vaillant, potem na 60-działowcu Parfait w eskadrze Duquesne’a bombardującej Genuę. Stopień chorążego liniowca zachował do 1689, należąc w tym czasie do załóg 44/48-działowca Capable (w 1685 w eskadrze d’Estréesa zwalczającej korsarzy z Trypolisu), 58-działowca Marquis (w 1686 w eskadrze d’Estréesa na wodach hiszpańskich), 58-działowca Sérieux (w 1687 i 1688 w eskadrze Mortemarta zwalczającej korsarzy algierskich), 44-działowca Solide (w 1688 w Tulonie), 44/46-działowca Cheval Marin (w 1689 w eskadrach na Atlantyku). Awansował na „porucznika liniowca” w 1689 lub 1690 i zajmował stanowisko oficera (do 10.05.1690) na 60-działowcu Entreprenant w eskadrze Brestu. W sierpniu 1703 kawaler de Tourouvre dowodził trzema małymi jednostkami (osobiście był kapitanem korwety czy fluity Arc) osłaniającymi wielki konwój przybrzeżny (44 statki) zaatakowany przez przeważające siły Anglików kadm. Dilkesa między Brestem a Dunkierką – Francuzów rozgromiono w pobliżu Granville (na wodach zatoce d’Avranches), zatapiając dwie z jednostek eskorty (w tym Arc) i chwytając trzecią, a przede wszystkim niszcząc prawie cały konwój. Jean-Alexandre de La Vove de Tourouvre walczył w bitwie pod Vélez-Malagą 24.08.1704 i objął dowództwo okrętu, gdy jego kapitan został ranny w głowę. Za wykazaną postawę awansowano go w 1705 do stopnia „kapitana liniowca”. Od marca 1706 do 1707 w eskadrze korsarskiej Forbina dowodził 54-działowcem Blekoualle (Blakoual, Blackwall, Blackoal). Brał udział w ataku na brytyjski konwój 13.05.1707 w pobliżu Brighthelmstone (dziś Brighton) oraz w uderzeniu eskadry Duguay-Trouina i Forbina 21.10.1707 na brytyjski konwój między przylądkiem Lizard a wyspą Ouessant. Jego poczynania różnie oceniano – Duguay-Trouin podkreślał brawurową postawę, Forbin uważał, że przez zbytnie ryzykanctwo utracił wielu ludzi. Tym niemniej, kiedy jesienią 1709 minister (sekretarz marynarki) Pontchartrain nakazał dla oszczędności wycofać 4 okręty z eskadry Forbina i wysłać w kolejny rejs korsarski tylko 5 jednostek, Forbin odmówił objęcia dowództwa, a na swoje miejsce zaproponował właśnie kawalera de Tourouvre. Ten podniósł flagę szefa eskadry na 54-działowcu Mars; pod jego rozkazami były jeszcze 44/48-działowiec Griffon (dowódca Cabaret), 48/46-działowiec Protée (d’Illiers), 54-działowiec Auguste (Hennequin) i 54-działowiec Blackwall (Duquesnel). Rejs, na którego pozycję wyjściową de Tourouvre wybrał okolice wyspy Texel, niczego nie dał. Eskadra francuska wyszła z Brestu we wrześniu, wróciła 17.10.1709. De La Vove zdecydował się zostawić w porcie żaglowiec Griffon, przepełniony chorymi, i wyruszył z Brestu ponownie 5.12.1709, już tylko z czterema okrętami. Na dodatek 2.01.1710 żołnierze na Protée podnieśli bunt i kawaler de Tourouvre musiał tę jednostkę odesłać do Brestu. Kiedy 10.01.1710 szczątkowa eskadra wpadła na flotę adm. Bynga, specjalnie szukającą Francuzów na kanale La Manche, Blackwall uciekł; Anglicy skoncentrowali się na zagarnięciu francuskiej jednostki flagowej, ale de La Vove de Tourouvre ich wymanewrował i 28.01.1710 zawinął do Dunkierki. Kampania okazała się finansową porażką, co Forbin komentował z satysfakcją. Jean-Alexandre de La Vove de Tourouvre zmarł w 1716 w Tulonie.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 10:45, 13 Kwi 2024    Temat postu:

Louis-Isidore Andigné, kawaler de Vezins, urodził się 25.12.1667 w Angrie. Jego rodzice to Henri-Charles-François Andigné, markiz de Vezins, i Marie Collin de La Noue. W 1684 kawaler de Vezins był gardemarynem na 28-działowej fregacie Marin u wybrzeży atlantyckich. W latach 1686-1687 służył jako gardemaryn na 76/72-działowcu Magnifique we flocie Tulonu operującej na Morzu Śródziemnym. W 1688 w stopniu „chorążego galiota” wchodził w skład załogi galiota/moździerzowca Menaçante podczas bombardowania Algieru przez flotę d’Estréesa. W 1689 w randze „chorążego liniowca” był przydzielany do załóg wielu różnych okrętów eskadry Brestu (60-działowca Brave, 80/70-działowca Couronne, 64-działowca Courtisan, 40/44-działowca Faucon, 70-działowca Fier, 54-działowca Prince, 60-działowca Furieux). Nadal był „chorążym liniowca”, gdy w 1691 służył na 40-działowcu Alcyon. W 1707 w eskadrze korsarskiej Forbina dowodził 52-działowcem Salisbury, już jako kapitan. Brał udział w ataku na brytyjski konwój 13.05.1707 w pobliżu Brighthelmstone (dziś Brighton) i zginął w walce. Data śmierci 2.05.1707 jest niewłaściwa, ponieważ to angielska data tej bitwy (wg kalendarza juliańskiego); oczywiście pomysł autorów strony Threedeecks, że d’Andigné jeszcze po śmierci uczestniczył w uderzeniu eskadry Duguay-Trouina i Forbina 21.10.1707 na brytyjski konwój między przylądkiem Lizard a wyspą Ouessant zasługuje na…
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1492
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Nie 12:34, 14 Kwi 2024    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów francuskich oficerów, są nimi François Foucaud de Beaupoil de Sainte-Aulaire (20.08.1653 - ...) oraz Thomas-Auguste Miniac (04.02.1676 - 27.03.1713).
Pozdrawiam Janusz.


Ostatnio zmieniony przez Janusz Kluska dnia Nie 20:29, 14 Kwi 2024, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 135, 136, 137  Następny
Strona 136 z 137

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin