|
www.timberships.fora.pl Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 7:50, 20 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Edward Smith zdał egzamin na porucznika marynarki w 1717. Służył w tym stopniu od października 1719 na okrętach operujących na Bałtyku, w Indiach Zachodnich, na wodach amerykańskich, szkockich, nowofundlandzkich. Awansował 4.05.1727 do rangi commander otrzymawszy dowództwo (zachował je do września 1731) 4-działowego slupa Ferret, przemierzającego wody kanału La Manche. Od sierpnia 1732 do lipca 1738 dowodził 8-działowym slupem Spy na wodach irlandzkich. Dopiero 16.11.1739 awansował do stopnia captain wraz z otrzymaniem komendy (zachował ją do lutego 1739/40) nad 40-działowcem Lark. Od lutego 1739/40 do lutego 1742/43 był kapitanem 40-działowca Eltham, wysłanego w lipcu 1740 na wody Ameryki Północnej; w 1742 okręt ten należał do eskadry Jamajki. Edward Smith dowodził brytyjskim zespołem (2 żaglowce) w starciu z hiszpańską eskadrą koło Puerto Rico 12.04.1742. Jego udział w ataku brytyjskiej eskadry komodora Knowlesa na La Guayra (La Guaira) w lutym 1742/43 budzi wątpliwości, ponieważ okrętem Eltham podczas tej akcji dowodził tymczasowo kapitan Richard Watkins; wydaje się, że Smith już wówczas chorował. U Marshalla i w biografiach na nim się opierających Edward Smith miał zostać śmiertelnie ranny w trakcie ataku na La Guayra, co wydaje się pomyłką. Od lutego 1742/43 dowodził (przynajmniej formalnie) 70-działowcem Burford w Indiach Zachodnich, ale zmarł 18.04.1743 na Antigui.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 7:03, 21 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Elliott (Elliot) Smith służył jako porucznik Royal Navy od 18.09.1726 na okrętach stojących w porcie w roli jednostek strażniczych lub operujących tylko na kanale La Manche. Jednak były to flagowce, więc 10.08.1739 Smith awansował do stopnia commander otrzymawszy dowództwo (zachował je do lutego 1741/42) 8-działowego slupa Fly, przebywającego w 1739 na wodach krajowych, a w latach 1740-1741 – na Tagu. Na początku maja 1741 został wysłany przez brytyjskiego ambasadora w Lizbonie na spotkanie konwoju z Anglii, by ostrzec statki przed hiszpańską flotą, która wyszła z Kadyksu. W listopadzie 1741 zdobył duży hiszpański transportowiec z zapasami artyleryjskimi i przyprowadził go na Tag. Awansował 25.02.1741/42 do rangi captain wraz z otrzymaniem komendy (zachował ją do kwietnia 1744) nad 54-działowcem Advice, wysłanym do Indii Zachodnich. Wziął udział w ataku eskadry komodora Knowlesa na La Guaira (La Guayra) w lutym 1742/43. Wrócił do Anglii w styczniu 1744. Od lipca 1745 do końca lutego 1745/46 był kapitanem 50-działowca Norwich, jesienią i zimą 1745 stacjonującego na Downs. Od maja do czerwca 1756 albo w listopadzie 1756 przez mniej niż miesiąc Elliot Smith dowodził 90-działowcem Prince. Dostał 6.10.1758 stanowisko jednego z kapitanów szpitala marynarki w Greenwich. Zmarł tam 31.03.1769. Miał żonę i dzieci.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1492
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Nie 11:45, 22 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów angielskich, są nimi: William Swale (... - 08.11.1736, awans kapitański otrzymał 01.09.1731), William Laws (brak danych, awans kapitański otrzymał 05.03.1730/31) oraz Charles Fanshawe (... - 16.02.1757, awans kapitański otrzymał 11.10.1732/33).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 6:45, 24 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
William Swale zdał egzamin na porucznika marynarki w 1718. Służył w tym charakterze od marca 1718/19 do lutego 1730/31 na liniowcach operujących w Indiach Zachodnich (do 1721) i na wodach krajowych. Awansował 8.02.1730/31 do stopnia commander otrzymując dowodzenie 8-działowym slupem Spence, wysłanym do rejonu Jamajki. Awansował tam 1.09.1731 do rangi captain wraz z otrzymaniem komendy (zatrzymał ją do grudnia 1732) nad 20-działową małą fregatą Rye, pełniącą przejściowo (i krótko) rolę jednostki flagowej kadm. Stewarta. Zdaniem Charnocka, William Swale na Rye przewiózł potem na Barbados nowego gubernatora, Emanuela Scrope Howe’a, ojca przyszłego słynnego admirała, Richarda Howe’a. Od schyłku marca 1735 do lutego 1735/36 Swale dowodził 60-działowcem Rippon na wodach krajowych. Od lutego 1735/36 był kapitanem 50-działowca Oxford, skierowanego w 1736 ku wybrzeżom Gwinei. Płynąc wzdłuż brzegu zawijali do wszystkich faktorii brytyjskich; dotarli 1.10.1736 do Winneba na Złotym Wybrzeżu. Kapitan został zaproszony na ląd, gdzie oddawano się polowaniu i strzelaniu. Swale potknął się 3.10.1736 o pieniek tak nieszczęśliwie, że upadając złamał sobie lewą nogę w dwóch miejscach poniżej kolana. Mimo starań chirurga i unieruchomienia nogi, kapitan, który przez długi czas wydawał się dochodzić do zdrowia, zmarł 8.11.1736 na – jak to określili obserwatorzy - apopleksję.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 8:53, 25 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
William Laws służył w Royal Navy najpóźniej od sierpnia 1714. Zdał egzamin na porucznika marynarki 4.10.1721. Miał ten stopień od grudnia 1723; był oficerem okrętów operujących w Indiach Zachodnich i na wodach krajowych. Awansował 27.05.1728 do rangi commander otrzymując w rejonie Jamajki dowodzenie 10-działowym slupem Trial. Awansował tam 5.03.1730/31 do rangi captain wraz z otrzymaniem komendy (zatrzymał ją do listopada 1731) nad 20-działową fregatą Seaford, odesłaną do Anglii. Od listopada 1736 do lipca 1741 dowodził 8-działowym slupem Spence, wysłanym ku wybrzeżu Afryki, stamtąd (w 1738) na Jamajkę (był w eskadrze Jamajki już w maju 1738) i Bahamy. Brał udział w działaniach wyprowadzanych z Georgii od kwietnia do lipca 1740 (m.in. w nieudanym ataku na hiszpański Saint Augustine na Florydzie, blokowany przez eskadrę komodora Pearce’a – do której należał Spence – już od kwietnia, kiedy toczono potyczki z lokalną flotyllą 6 półgaler i 2 uzbrojonych szalup), w poczynaniach floty wiceadm. Vernona w 1740/41 (zaangażowany od stycznia do marca 1740/41 w działania rozpoznawcze, uczestniczył też w nieudanym ostatecznie ataku na Cartagenę); odesłano go do Anglii z depeszami – jeszcze optymistycznymi - w kwietniu 1741. Dotarły do Londynu 17.05.1741, wprowadzając wszystkich w błąd. W 1742 Laws sprawował w Indiach Zachodnich komendę nad 50-działowcem Greenwich, biorąc udział w zajęciu (bez walki) przez flotę wiceadm. Vernona Porto Bello w marcu 1741/42 oraz w nieudanym wypadzie tego admirała przeciwko Panamie. Od lipca 1743 do września 1744 był kapitanem 70-działowca Grafton. Przeniesiono go na pół żołdu (spensjonowano) 25.07.1747 wraz z awansem na kontradmirała.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 7:07, 26 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Charles Fanshaw (Fanshawe) urodził się 26.12.1699. Uczył się w Westminsterze w latach 1708-1713. Służył w Royal Navy od 1713 lub 1714. Zdał egzamin na porucznika marynarki 20.06.1720. Służył w tej roli od września 1720 na okrętach operujących m.in. na wodach amerykańskich i w Indiach Zachodnich. Awansował 13.01.1731/32 do rangi commander otrzymując dowodzenie (do listopada 1732) 8/6-działowym slupem Hawk, skierowanym na wody irlandzkie. Awansował 11.01.1732/33 do rangi captain wraz z otrzymaniem komendy (zatrzymał ją do kwietnia 1734) nad 20-działową fregatą Solebay, wysłaną do Nowej Fundlandii; stamtąd podążył do Lizbony. Od maja 1734 do września 1737 był kapitanem 20-działowej fregaty Lyme, w 1734 na wodach Irlandii, w 1735 na Morzu Północnym, w latach 1736-1737 na wodach krajowych. Ożenił się 17.08.1737 w Cornwood z Elizabeth Rogers. Mieli dzieci. Od września 1737 do kwietnia 1742 Fanshaw dowodził 20-działową fregatą Phoenix; skierowano ją w grudniu 1737 do Karoliny trasą przez Gibraltar, gdzie zabrała żołnierzy, docierając do Południowej Karoliny 3.05.1738. Charles Fanshaw operował w okresie 1738-1742 na wodach Karoliny; w 1740 brał udział w działaniach wyprowadzanych z Georgii (m.in. uczestniczył w nieudanym ataku na Saint Augustine na Florydzie). W lutym 1742 odesłano go z konwojem do Anglii. Po powrocie do kraju zarzucono mu niewłaściwe postępowanie podczas pobytu na wodach amerykańskich i postawiono przed sądem wojennym na Spithead 9.06.1742. Został uznany winnym i skazany na utratę półrocznej pensji. Więcej już nie dowodził, ale bez przeszkód przeniesiono go na pół żołdu (spensjonowano) 15.07.1747 wraz z awansem na kontradmirała. Zmarł w Heading (w Anglii) 16.02.1757.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1492
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Pią 15:20, 27 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów angielskich, są nimi: Roger Butler (... - 14.09.1747, awans kapitański otrzymał 03.06.1734), Edward Allen (... - 20.10.1744, awans kapitański otrzymał 19.05.1741) oraz Robert Pett (... - 02.1775, awans kapitański otrzymał 15.07.1740).
Pozdrawiam Janusz.
Ostatnio zmieniony przez Janusz Kluska dnia Pią 18:14, 27 Wrz 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 7:25, 29 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Roger Butler zaczął służyć w Royal Navy w marcu 1706/1706. Zdał egzamin na porucznika marynarki 1.02.1711/12. Zajmował to stanowisko od lutego 1712/13 na okrętach stojących w portach, operujących na wodach krajowych, portugalskich, na kanale La Manche, w Indiach Zachodnich, na Bałtyku, Morzu Śródziemnym. Awansował 22.08.1732 do stopnia commander wraz z objęciem dowództwa nad 8-działowym slupem Bonetta, przydzielonym w 1733 do floty śródziemnomorskiej. Awansował 3.06.1734 do rangi captain otrzymawszy komendę (zachował ją do marca 1735/36) nad 40-działowcem Hector we flocie Morza Śródziemnego. Miał tytuł rycerski, stąd tytułowano go sir Roger. Od lipca 1738 do czerwca 1739 dowodził 54-działowcem Chester na wodach krajowych. Od czerwca 1739 był kapitanem 60-działowca Plymouth, skierowanego do floty śródziemnomorskiej kadm./wiceadm. Haddocka. W czerwcu 1739 patrolował pod Kadyksem w eskadrze kadm. Haddocka. W październiku 1740 nadal przemierzał te wody, w małej eskadrze komodora Bynga, wydzielonej przez Haddocka. Później, w 1741, wciąż pod Kadyksem, żeglował w zespole komodora Martina. W maju 1741 we flocie wiceadm. Haddocka miał osłaniać brytyjską żeglugę między Gibraltarem a Przylądkiem Św. Wincentego, jednak zmarł w Gibraltarze około maja 1741 (data śmierci 14.09.1747 jest fałszywa, skoro już 1.06.1742 odczytano testament tego oficera).
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:03, 30 Wrz 2024 Temat postu: |
|
|
Edward Allen zaczął służyć w Royal Navy w czerwcu 1693, doszedł do pozycji midszypmena w październiku 1702, zdał egzamin na porucznika marynarki 28.03.1706. Wiadomo o zajmowaniu przez niego tego stanowiska od października 1712 na okrętach operujących na Morzu Śródziemnym, Bałtyku, w Indiach Zachodnich. Awansował w styczniu lub 2.02.1739/40 do stopnia commander wraz z objęciem dowództwa nad 6-działowym keczem bombowym Terrible we flocie wiceadm. Vernona. Wziął udział w ataku na Chagres 23.03.1739/40 oraz w ostatecznie nieudanej – mimo początkowych sukcesów - operacji przeciwko Cartagenie od marca 1740/41 do kwietnia/maja 1741. Awansował 19.05.1741 do rangi captain otrzymawszy komendę (zachował ją do maja 1742) nad 20-działową fregatą Seahorse z floty Vernona. Od lutego 1741/42 do lipca 1743 dowodził 70-działowcem Grafton, nadal w rejonie Jamajki. Od lipca 1743 był tam kapitanem 50-działowca Greenwich. Padł ofiarą gwałtownego sztormu, który spustoszył Jamajkę w październiku 1744 – jego okręt stał z częściowo zdjętym takielunkiem obok hulka Lark, kiedy sztorm uderzył 20.10.1744 przewracając i zatapiając obie jednostki; wśród blisko 200 ofiar był Edward Allen.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 7:28, 01 Paź 2024 Temat postu: |
|
|
Robert Pett służył w Royal Navy najpóźniej od marca 1720. Zdał egzamin na porucznika marynarki 24.07.1724. Wiadomo o zajmowaniu przez niego tego stanowiska od września 1727 na okrętach stojących w portach, operujących na wodach Afryki i Indii Zachodnich. Awansował 15.07.1740 do stopnia captain wraz z objęciem dowództwa (zachował je do grudnia 1741) nad 20-działową fregatą Bridgewater, skierowaną na Morze Północne i wody kanału La Manche. Od grudnia 1741 do stycznia 1742/43 był kapitanem 44-działowca Diamond. W 1742 patrolował pod Kadyksem. Od stycznia 1742/43 do lipca 1745 dowodził 70-działowcem Princessa (Princess), w grudniu 1743 skierowanym na Morze Śródziemne. Walczył w bitwie pod Tulonem 14.02.1743/44. Oskarżony przez maksymalnego kunktatora, wiceadm. Lestocka, o niewystarczające zaangażowanie w tej bitwie, został uniewinniony ze wszystkimi honorami. Zbliżył się bowiem do hiszpańskiego liniowca Poder na odległość połowy strzału z muszkietu, kiedy takielunek okrętu Princessa bardzo ucierpiał od flankującego ognia Hiszpanów – wszystkie maszty miał przestrzelone, a grotmarsel rozdarty od rogu szotowego do nokowego. Poder zaczął go wyprzedzać, grożąc znów ostrzelaniem z flanki, więc Pett kazał wybrać hals grotżagla. To jednak zwróciło brytyjski okręt na wiatr. Chociaż wyostrzono na nim bezan, zluzowano stermarsel i wybrano sztaksle dziobowe, Princess nie uniknął odpadnięcia na przeciwnym halsie i wyłączenia na jakiś czas z walki. W końcu marcu 1744 liniowiec stracił w sztormie pod Tulonem grotmaszt i bezanmaszt. Zawirowania związane z procesem, a raczej serią procesów, spowodowały chwilową przerwę komandora w dowodzeniu. Jednak od marca 1745/46 do kwietnia 1748 Robert Pett sprawował komendę nad 50-działowcem Norwich, wysłanym 31.03.1746 na wody Ameryki Północnej – w czasie przejścia Atlantyku jego okręt był flagowcem komodora Knowlesa; od maja 1746 stacjonował w Louisbourgu, zimą 1745/46 przeszedł do Indii Zachodnich, od maja do listopada 1747 znów stacjonował w Louisbourgu, gdzie Norwich bywał przejściowo flagowcem Knowlesa (od lipca 1747 – kontradmirała). Od kwietnia do maja 1748 Robert Pett był kapitanem 50-działowca Greenwich na wodach krajowych. Od stycznia do maja 1753 dowodził 74-działowcem Invincible, wówczas tylko okrętem strażniczym w Portsmouth. Od maja 1753 do lutego 1755 sprawował komendę nad 74-działowcem Terrible, kolejnym okrętem strażniczym w Portsmouth. W lipcu 1762 otrzymał stanowisko komisarza admiralicji ds. Urzędu Zaopatrzenia. Miał żonę Eleanor i dzieci. Zmarł około lutego 1775.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1492
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Śro 11:29, 02 Paź 2024 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedzi.
Poproszę o opisanie losów oficerów angielskich, są nimi: Robert Maynard (... - 1750, awans kapitański otrzymał 22.09.1740) oraz Robert Erskine (... - 07.11.1766, awans kapitański otrzymał 13.11.1742).
Pozdrawiam Janusz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 10:11, 04 Paź 2024 Temat postu: |
|
|
Robert Maynard urodził się 19.09.1684 w Dartford. Był porucznikiem Royal Navy przez 32 lata (!), od stycznia 1706/1707 do lipca 1739. Służył w tym czasie na okrętach operujących na Morzu Północnym, kanale La Manche, Morzu Śródziemnym, Bałtyku, u wybrzeży Wirginii, ale na ogół stojących w portach angielskich w roli jednostek strażniczych. Miewał też dłuższe okresy bez aktywnego zatrudnienia na pokładach żaglowców Royal Navy, jak 1711-1716 i 1720-1726. Wyczynu, który przyniósł mu wiekopomną sławę, a równocześnie na długo zatrzymał karierę, dokonał w listopadzie 1718 r. Był wówczas (od marca 1715/16 do grudnia 1719) pierwszym porucznikiem na 42-działowcu Pearl, w latach 1717-1719 patrolującym wody Wirginii. W tym czasie wody i wybrzeża Wirginii były bezlitośnie plądrowane przez osławionego pirata Edwarda Thatcha (zwanego Edwardem Teach), o przydomku „Czarnobrody”; potrafił on pokonywać nawet (co nie znaczy, że zdobywać) mniejsze okręty wojenne, a dzięki wejściu w spółkę z gubernatorem Północnej Karoliny (!), Charlesem Edenem, cieszył się praktycznie bezkarnością, mimo mordowania marynarzy i kupców z nieprawdopodobnym okrucieństwem. Kupcy zwrócili się o pomoc do gubernatora Wirginii, Alexandra Spotswooda, który zasięgnął rady kapitanów okrętów będących na wodach jego kolonii, czyli Lyme i Pearl. W wyniku narady ustalono, że akcję przeciwko piratowi poprowadzi por. Robert Maynard, któremu dano do dyspozycji dwa nieuzbrojone, cywilne slupy o nazwach Ranger i Jane. Wybór typu jednostek nie był przypadkowy. Czarnobrody przebywał w tym czasie (o czym wiedziano) w przesmyku Ocracoke (u wysepki tej samej nazwy), jednym z płytkich, mulistych wejść do zatoki Pamlico i miał ze sobą tylko jeden slup (Adventure) uzbrojony w 9 dział i obsadzony załogą złożoną z 25-40 piratów; problemem było więc przede wszystkim dojście do żaglowca Czarnobrodego, na co okręty Lyme i Pearl nie miały szans, za to lekkie slupy, mało zanurzone i łatwe do napędzania także wiosłami, dobrze się nadawały. Starcie obrosło potem takimi legendami, że do dzisiaj nawet w książkach chcących uchodzić za historyczne jest opisywane i ilustrowane z maksymalną ilością bredni. Jednomasztowe, na co dzień nieuzbrojone slupy (na które Maynard zabrał parę działek relingowych), nie były żadnymi slupami wojennymi (a tym bardziej „wojskowymi”), ani trójmasztowymi korwetami, ich przeciwnikiem też nie był żaden wielki dwupokładowiec, tylko jednostka niewiele od nich większa, a Maynard nie był żadnym kapitanem Royal Navy (jak się bezmyślnie tłumaczy wg dzisiejszych „przeliczników” NATO-wskich). Slupy Maynarda zabrały po 30-35 ludzi i dopadły Czarnobrodego, mimo że ten próbował uciekać. W walce pirat wykorzystał przewagę swojej artylerii i zdziesiątkował załogi slupów (na Jane zginęło lub zostało rannych 20 ludzi, na Ranger – 10, śmierć poniósł dowodzący midszypmen), jednak podczas abordażu Czarnobrody zginął po starciu z Maynardem, padło 10 innych członków jego załogi, a pozostali się poddali (większość trafiła na stryczek). Tak głośny i wywalczony z dominującym osobistym udziałem Maynarda sukces w nieoczekiwany sposób zatrzymał karierę tego oficera. System rozdzielania pryzowego miał w Royal Navy wiele osobliwości. Pozornie Maynard był dowódcą dwóch slupów, jedynym oficerem w grupie walczących; oczekiwał więc zgarnięcia całej sumy należnej samodzielnemu dowodzącemu, z niezłym wynagrodzeniem nielicznych pozostałych przy życiu podwładnych. Tymczasem prawnie wyglądało to zupełnie inaczej – wszyscy obsadzający oba cywilne slupy, tylko chwilowo użyczone marynarce, należeli do załóg okrętów Pearl i Lyme; Jane i Ranger występowały jedynie jako tendry obu żaglowców; do pryzowego byli więc uprawnieni wszyscy członkowie załóg Pearl i Lyme, stosownie do rangi, a nie do udziału w walce. Większość należała się zatem kapitanom Pearl i Lyme, a Maynard dostał tylko bardzo skromną cząstkę należną każdemu z poruczników. Głośno wyrażał swój sprzeciw, używając do tego także listów i prasy, a jego złość skupiła się na dowódcy Pearl; w odwecie oficer ten oskarżył go publicznie o przywłaszczenie sobie łupów zdobytych na Teachu. Jak zawsze w przypadku walk z piratami, wszyscy uważali, że muszą oni mieć przy sobie skrzynie ze złotymi sztabami, monetami, diamentami, szafirami i rubinami, chociaż Czarnobrody łupił głównie ładunki kawy i inne podobnie mało „romantyczne”. Łatwo było jednak wmówić zainteresowanym, że skoro skarbów nie znaleziono, to musiał je ukraść Maynard i jego ludzie. Oficjalnie nie sformułowano żadnego oskarżenia, ale gdy porucznik nie odpuszczał i żądał od admiralicji wynagrodzenia za głowę Teacha, ta wolała wierzyć w defraudację i (nie mogąc jej udowodnić, ale o niej przekonana) karała go brakiem awansu przez następne 21 lat! Dopiero 3.07.1739 Robert Maynard awansował do stopnia commander wraz z objęciem dowództwa nad 8-działowym branderem (de facto slupem) Cumberland we flocie wiceadm. Vernona. Wziął udział w ataku na Chagres 23.03.1739/40. Awansował 22.09.1740 do rangi captain otrzymawszy komendę (zachował ją do maja 1741) nad 20-działową fregatą Sheerness, na której uczestniczył w ostatecznie nieudanej – mimo początkowych sukcesów - operacji przeciwko Cartagenie od marca 1740/41 do kwietnia/maja 1741. Był krótko (od maja do października 1741) w Indiach Zachodnich kapitanem 50-działowca Falmouth, odprowadzając go do Anglii. Od października 1741 do lutego 1741/42 sprawował komendę nad ex-50-działowcem Sutherland, wówczas tylko okrętem szpitalnym w Portsmouth. Od lutego czy marca 1741/42 do sierpnia 1744 dowodził 50-działowcem Antelope, początkowo na wodach Zatoki Biskajskiej, w 1743 na zachodnich podejściach do kanału La Manche, we wrześniu 1743 z eskadrą komodora Bynga u wybrzeży Półwyspu Iberyjskiego (54-69 mil na południowy zachód od przylądka Ortegal), od lutego 1743/44 na Morzu Śródziemnym (był wtedy w osłonie konwoju transportowców wysłanych do Port Mahon), wiosną 1744 działał w eskadrze blokującej Riwierę, zwłaszcza port Saint Tropez. W czerwcu 1744 znalazł się pod Civita Vecchia w zespole pod komodorem Longem współpracującym z armią austriacką. Od sierpnia 1744 do maja 1745 był na Morzu Śródziemnym kapitanem 80-działowca Russell. Kiedy 13.10.1744 wiceadm. Rowley detaszował komodora Osborna do zatoki Vado (gdzie miał przebywać do grudnia), dał mu zespół, w którego skład wchodził Russell. Od maja 1745 do lipca 1746 Maynard sprawował komendę nad 70-działowcem Ipswich, początkowo na tych samych wodach. Na rozkaz admiralicji wiceadm. Rowley miał oddelegować kilka swoich jednostek do wzmocnienia sił wiceadm. Townsenda, pośpiesznie wysyłanego z Plymouth na Wyspy Podwietrzne, ale drogą przez Gibraltar, by mogły eskortować konwój zmierzający na Morze Śródziemne. Rowley wybrał m.in. Ipswich, skierował go i inne tej grupy do Gibraltaru na czyszczenie dna, po czym przekazał pod rozkazy Townsenda, gdy spotkali się 1.08.1745 na redzie portugalskiego Vila Nova. Eskadra Townsenda ruszyła stamtąd do Indii Zachodnich 2.08 i dotarła pod Barbados 30.08. Jesienią 1745 okręty Townsenda, w tym Ipswich, przeczesywały wody między Gwadelupą, Dominiką i Martyniką, paraliżując lokalną żeglugę francuską, a 31.10.1745 zabierając pod Martyniką część francuskiego konwoju, po czym wróciły na Antiguę. Eskadra Townsenda podążyła 31.01.1745/46 ku wyspie Cape Breton; zmuszona przez złą pogodę do zawinięcia na Antiguę, dotarła ostatecznie (w mocno okrojonym składzie) do Louisbourga 9.05.1746 – większość okrętów skierowała się do Anglii z konwojem. Robert Maynard zmarł na Wyspach Brytyjskich (w Great Mongeham) w styczniu 1750/51. Sądząc po zapisach testamentu nie był żonaty i nie miał dzieci. Majątek, który zostawił, obudził znowu podejrzenia o prywatnym obłowieniu się po walce z Czarnobrodym.
Robert Erskine był już tu opisywany.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Janusz Kluska
Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1492
Przeczytał: 2 tematy
Skąd: Wodzisław Śląski
|
Wysłany: Sob 6:54, 05 Paź 2024 Temat postu: |
|
|
Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Poproszę o opisanie losów oficerów angielskich, są nimi: Richard Edwards (... - 16.06.1773, awans kapitański otrzymał 04.11.1740), Henry Godsalve (... - 01.12.1765, awans kapitański otrzymał 17.05.1741) oraz George Cockburne (... - 13.07.1770, awans kapitański otrzymał 11.06.1741).
Pozdrawiam Janusz.
Ostatnio zmieniony przez Janusz Kluska dnia Sob 6:57, 05 Paź 2024, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 6:21, 07 Paź 2024 Temat postu: |
|
|
Richard Edwards służył w Royal Navy najpóźniej od sierpnia 1712. Zdał egzamin na porucznika marynarki 16.07.1719. W latach 1727-1731 zajmował to stanowisko na okrętach operujących na wodach Nowej Fundlandii i krajowych. Awansował 16.06.1740 do stopnia commander wraz z objęciem dowództwa nad 6/4-działowym slupem Swift. Awansował 4.11.1740 do rangi captain otrzymawszy komendę (zachował ją do listopada 1742) nad 20-działową fregatą Fox na wodach portugalskich. Pod koniec maja 1741 stał na Tagu i został wysłany z ostrzeżeniem (o pojawieniu się na morzu floty hiszpańskiej) do Gibraltaru, gdzie zawinął 2.06.1741. Zdobył w 1742 mały hiszpański żaglowiec korsarski Justa Refina. Od lutego 1742/43 do listopada 1744 dowodził 44-działowcem Torrington; w kwietniu-maju 1744 osłaniał konwój idący do Lizbony (gdzie przybyto 3.05), w czerwcu 1744 patrolował pod Dunkierką i w zespole komodora Rodneya chronił żeglugę na wodach między Orkadami a Szetlandami, we wrześniu 1744 skierowano go na Wyspy Podwietrzne. Od listopada 1744 (a nie od wczesnej fazy 1746, jak błędnie podaje Wikipedia za Charnockiem) do grudnia 1745 był kapitanem 60-działowca Princess Mary. Miał operować na wodach Nowej Fundlandii jako tymczasowy gubernator, ale zamiast tego został wysłany w połowie marca z St Helens do Louisbourga (pod rozkazy komodora Warrena, który wspierał gubernatora Nowej Anglii w ekspedycji przeciwko Louisbourgowi). Dołączył do Warrena dopiero 4.05.1745, ponieważ uszkodzenia okrętu zmusiły go do zawinięcia do Bostonu na naprawę. Przebywał pod Louisbourgiem w czerwcu 1745 (forteca skapitulowała 28.06.1745, a nie w 1746 jak dalej błędnie Wikipedia za Charnockiem). W powrotnej drodze Edwards poszedł (zgodnie z rozkazami) ochraniać łowiska w rejonie Nowej Fundlandii, gdzie podjął obowiązki tymczasowego gubernatora; w grudniu 1745 zmierzał już na Downs. Od grudnia 1745 do grudnia 1750 sprawował komendę nad 8/6-działowym jachtem królewskim Charlotte (Princess Charlotte). Od grudnia 1750 do maja 1757 dowodził 12-działowym jachtem królewskim Fubbs. Przez niecały miesiąc był w maju 1757 kapitanem 80-działowca Princess Amelia. Przeniesiono go w czerwcu 1757 (3.06 albo 21.06) na listę oficerów spensjonowanych, wraz z awansem na kontradmirała. Zmarł w Anglii 16.06.1773.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6373
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 9:15, 08 Paź 2024 Temat postu: |
|
|
Henry Godsalve urodził się około 1713. Zdał egzamin na porucznika marynarki 18.01.1734/35. Służył w tym stopniu od maja 1738 do początków 1740 (na okrętach operujących na Morzu Śródziemnym). Awansował 4.04.1740 do stopnia commander wraz z objęciem dowództwa nad 6-działowym keczem moździerzowym Salamander, wiosną 1741 należącym do eskadry wiceadm. Haddocka pod Port Mahon. Godsalve awansował 17.05.1741 do rangi captain otrzymawszy komendę (zachował ją do kwietnia 1743) nad 20-działową fregatą Garland (Guarland, Guardland) nadal na Morzu Śródziemnym, chociaż akurat w maju 1741 należącą do sił Haddocka ochraniających aż do Przylądka Św. Wincentego idący stamtąd (tj. z Morza Śródziemnego) angielski konwój. W kwietniu 1742 Garland była we flocie kadm. Lestocka pod Riwierą, w czerwcu 1742 krążyła między Menton a przylądkiem Mele. Od kwietnia 1743 do grudnia 1744 Henry Godsalve dowodził 50-działowcem Romney, ciągle na tych samych wodach. W lutym 1743/44 stacjonował w eskadrze wiceadm. Lestocka pod Hyères i brał w bitwie pod Tulonem 11.02.1743/44, ale - z uwagi na położenie w szyku za Lestockiem - wiele się nie nawojował. W maju 1744 jego okręt wszedł w skład eskadry wysłanej przez adm. Mathewsa pod komodorem Temple Westem ku brzegom Genui. W październiku 1744 został odesłany z konwojem do Anglii. Ożenił się w 1748 z Leonorą Lannoy. Mieli córkę. Przeniesiono go 13.07.1756 na listę oficerów spensjonowanych, wraz z awansem na kontradmirała. Ożenił się 3.02.1758 w Great Baddow z Honorią Hawker. Mieli córkę. Zmarł w Great Baddow 1.12.1765.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|