www.timberships.fora.pl

JacekZet

W rejonie wyspy Lissa (Vis) oprócz bitwy w której c.k marynarka odniosła swe największe zwycięstwo stoczono także dwie bitwy w epoce wojen napoleońskich. Czy można prosić o informacje o tych bitwach?

kgerlach

W marcu 1811 doszło pod Lissą do największej bitwy fregat w epoce napoleońskiej. W 2005 r. napisałem o niej książkę liczącą lekko ponad 50 stron A4, oprócz około 20 mapek i rysunków. Musiałby Pan wskazać, jakie aspekty interesują Pana najbardziej, ponieważ - rzecz jasna - przepisać całej książki nie jestem w stanie.
Co do drugiej bitwy, to proszę w przybliżeniu określić czas, w którym miała się rozegrać, gdyż mniejszych potyczek odbyło się tu bez liku.
Krzysztof Gerlach

JacekZet

Chodzi mi o starcia w okresie gdy Francja prowadziła kampanię lądową na Półwyspie Apenińskim.

kgerlach

Nie umiem Panu pomóc. Jedynym starciem, które można nazwać bitwą morską, było to z marca 1811. Oczywiście Francja nie prowadziła wtedy już (i jeszcze) kampanii lądowej na Półwyspie Apenińskim, ponieważ opanowała go wcześniej cały, podobnie zresztą jak wschodnie wybrzeża Adriatyku aż do Raguzy.
Jeśli chodzi o kampanię 1797 r., to francuska flotylla adriatycka mogła toczyć ewentualne bitwy chyba tylko z Wenecjanami i Austriakami, a walki koncentrowały się wokół Wysp Jońskich.
Anglicy pojawili się tu znacznie później. W listopadzie 1804, brytyjski slup Cameleon ścigał po Adriatyku nieprzyjacielskich korsarzy i zawinął na Lissę.
W kwietniu 1806 rosyjski okręt wtargnął do portu Lissy i zbombardował miasto.
W lecie 1807 francuski generał Guillet wymusił na mieszkańcach Lissy prywatną kontrybucję.
Między czerwcem a lipcem 1808 brytyjski slup 24-działowy Minstrel chwytał w pobliżu Lissy rozmaite statki lokalnej żeglugi i odsyłał pryzy na wyspę.
Następne walki lądowe na Półwyspie Apenińskim zaczęły się, o ile wiem, jesienią 1813 – Anglicy byli wtedy już mocno umocnieni na wyspie i czynili z niej wypady pod całym Adriatyku, ale nie można tego nazwać bitwami pod Lissą.
Krzysztof Gerlach

Killick · Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów

kgerlach

To nie takie proste, chociaż nie z powodów, które Pan wymienił. "Piractwa" się nie obawiam, ponieważ sam opatrzyłem każdy istniejący egzemplarz uwagą "Wszelkie formy kopiowania dozwolone pod warunkiem podania źródła".
Problemy polegają na czym innym:
- format jest A4, lecz niektóre mapki i plany faz bitwy wypełniają go po samiutkie brzegi, więc zwykły skaner A4 (a tylko taki mam) absolutnie nie chwyta skrajnych elementów, obcinając często to, co najważniejsze
- wiele rysunków mieści się na dwóch aruszach A4, zatem są czytelne tylko po właściwym spięciu przeze mnie - po zeskanowaniu każdej strony z osobna nikt nie będzie miał pojęcia, jak na to patrzeć, zwłaszcza że z powodów technicznych zrezygnowałem z numeracji stron rysunkowych
- część rysunków poświęcona jest prostym planikom z boku i z góry wszystkich jednostek biorących udział w bitwie; skaner zawsze zniekształca proporcje (a przesyłanie drogą elektroniczną jeszcze to - jak mam wrażenie, choć może błędne - wzmaga), ja zaś nie chcę, by ktokolwiek oglądał lub pokazywał innym jakieś nieproporcjonalne bohomazy twierdząc, że to moje dzieło
- wiele map jest w określonej podziałce liczbowej (bez skali liniowej), więc po zeskanowaniu każdy będzie miał informacje fałszywe, w zależności od zoomu, jaki sobie ustawi.
W wyniku splotu tych wszystkich czynników moja książka/broszura o bitwie pod Lissą w 1811 r. NIE ISTNIEJE w formie elektronicznej (przynajmniej autorskiej) i chcę, by tak pozostało.
Ale dojrzewam powoli do sporządzenia trzeciej jej wersji, nieco zmodyfikowanej w oparciu o ciekawą literaturę, którą przez te lata pozyskałem. Wtedy znowu zaproponuję jej sprzedaż. Na podstawie doświadczeń z rozprowadzaniem "Drewna szkutniczego" - kiedy darowałem sobie wszystkie opłaty za zaliczeniem pocztowym i wszystkie listy polecone czy priorytety, a żaden egzemplarz nie zaginął (mimo moich sceptycznych uwag na temat poczty) - znacznie mogę uprościć procedurę wysyłania, więc nie będzie to stanowiło takiego czynnika odpychającego mnie, jak dotychczas.
Proszę więc wykazać jeszcze trochę cierpliwości, a być może niedługo będzie Pan mógł kupić najnowszą wersję papierową i sam ją sobie przetwarzać elektronicznie na dowolne sposoby!
Krzysztof Gerlach

AndrzejNS

Witam.
Panie Krzysztofie czy szczęśliwi posiadacze dwóch pierwszych wydań mogą liczyć na jakiś suplement.
Pozdrawiam.

kgerlach

Jak już powstanie trzecia wersja, to zapewne tak, ponieważ w stosunku do drugiej, zmiany nie będą duże (tak absolutnie koniecznie, to muszę zmienić położenie dwóch twierdz na jednej z mapek!). Jednak dotychczasowi "posiadacze" Cool

będą się musieli przypomnieć - kiedy sprawa stanie się aktualna - gdyż nie jestem pewny, czy pamiętam adresy wszystkich!
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach

kgerlach

Informuję uprzejmie kolegę Killicka (ale może też innych zainteresowanych), że zakończyłem prace nad trzecią wersją mojego opracowania „Bitwa pod Lissą 1811 r.”. W stosunku do wersji pierwszej, z 2005 r., zmian troszkę jest (chociaż żadnych dotyczących SAMEJ BITWY), ale względem wersji drugiej, z 2009 r., modyfikacje są minimalne. Podaję to pod rozwagę osób, które chciałyby wyrównać te różnice za pomocą aneksu. Właścicielom wersji pierwszej, którzy nie dostali mojego uzupełnienia do wersji drugiej, obecny aneks da raczej niewiele. Natomiast właściciele wersji drugiej lub pierwszej z uzupełnieniem mogą uznać obecne zmiany za zbyt mało istotne, lub odnoszące się do zagadnień dla nich obojętnych.
By umożliwić zatem każdemu świadomą decyzję, podaję niżej wykaz różnic.

Zmiany w 2009 stosunku do wersji pierwotnej:
1) uzupełnienie życiorysów Jean-Alexandre’a Péridiera i Eugene-Sébastien-Camille’a Villona
2) dodanie nowych „tropów” dotyczących miejsc budowy, dat i nazwisk projektantów okrętów włoskich i francuskich
3) dodanie zarysów wręgów wszystkich dużych trójmasztowców brytyjskich, włoskich i francuskich
4) uściślenie, co zrobiłem wg oryginalnych planów (jednostek tych lub bliźniaczych), czyli wtedy (2009 rok) już WSZYSTKIE TRÓJMASZTOWCE, a co na podstawie planów okrętów podobnych tych samych klas – mniejsze włoskie
5) wymiana – na nowe, ścisłe – planików fregat i korwet Favorite, Corona, Bellona
6) uzupełnienie bibliografii o kilka ważnych pozycji

Zmiany w 2011 w stosunku do wersji z 2009:
1) zmodyfikowanie przypisu 7, przez dodanie uwagi o istniejących też znacznie niższych szacunkach ludności wyspy
2) dodanie maksymalnej liczby żołnierzy zaokrętowanych na jednostki francuskie, oraz nazwy regimentu, z którego pochodzili
3) rozszerzenie wiadomości dotyczących różnych ocen strat poniesionych przez Lissę podczas francuskiego ataku poprzedzającego bitwę
4) wstawienie cytatu z Napoleona, oceniającego poczynania komandora Dubourdieu
5) modyfikacja dat i kierunków dotarcia do komodora Dubourdieu fregat Danaé i Flore
6) sprostowanie literówki w dacie formalnego zajęcia Lissy przez Brytyjczyków oraz zmodyfikowanie składu wysłanego na wyspę garnizonu
7) dodanie nowego przypisu nr 100, dokładniej wyjaśniającego kwestię naczelnego dowództwa sił brytyjskich na Adriatyku w 1811 r.
8) zmiana położenia dwóch fortów na mapce Portu St. George po ufortyfikowaniu przez Brytyjczyków (to był jedyny dostrzeżony mój błąd, wynikły z przeniesienia informacji z niedobrej mapy austriackiej)
9) uzupełnienie bibliografii o kolejne trzy, bardzo istotne pozycje, jedną angielską dwie i włoskie
10) korekta istotnych literówek dotyczących oficerów eskadry francusko-włoskiej (między innymi roku śmierci Villona!)
11) całkowita zmiana życiorysu komandora Pasqualigo
12) dodanie innych pisowni nazwisk oficerów eskadry francusko-włoskiej i minimalnych uzupełnień do ich życiorysów
13) uzupełnienie danych technicznych i historycznych niektórych małych jednostek włoskich
14) wymiana na całkiem nowy, prawdopodobnie ściślej odpowiadający rzeczywistości, planik brygu Principessa Augusta; bardzo nieznaczna (praktycznie niezauważalna) modyfikacja planiku szebeki Eugenio

Krzysztof Gerlach

Ramond · Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 94 Przeczytał: 0 tematów

Nie mam ani wersji pierwszej, ani drugiej, natomiast chętnie nabyłbym wersję trzecią w całości Smile

mmg · Dołączył: 04 Sie 2010 Posty: 1 Przeczytał: 2 tematy

Mam pierwsze wydanie, byłbym zainteresowany aktualizacją starego albo nabyciem nowego wydania.
W razie potrzeby w listopadzie mógłbym podjechać na Politechnikę Gdańską i odebrać książkę.

kgerlach

Panie Michale, nie ma sprawy! Proszę tylko przypomnieć na privie stały adres, ponieważ ostatnio chyba wysyłałem "Drewno szkutnicze" do Świnoujścia, a to był zdaje sie adres wakacyjny Smile

?

kgerlach

Panie Marianie!
Z Gdyni niby nie ma Pan daleko, ale i tak mogę przesłać pocztą. Nie mam również nic przeciwko przekazaniu opracowania na Politechnice. Proszę samemu wybrać wariant, a wtedy dopniemy szczegóły. Jeśli nie dostał Pan mojego aneksu do wersji pierwszej, to jednak proponuję nabycie w całości wersji trzeciej. Mogę co prawda zrobić ksero wszystkich kartek, na których znajduje się coś nowego, ale nie będą się zgadzały numery stron, więc ich proste zastąpienie sprawi Panu poważny kłopot. Oczywiście dostosuję się do tego, co Pan wybierze.
Krzysztof Gerlach

Killick · Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów

Oczywiście jestem jak najbardziej zainteresowany! Smile

Szczegóły w PW.

wlad · Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów

Też chętnie kupię tę książkę. Zwłaszcza, że poprzednie wydania przegapiłem.