|
www.timberships.fora.pl Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kadrinazi
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Edinburgh
|
Wysłany: Pią 11:39, 30 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
@robal3333 - z Londynem może być większy problem, ale kto wie, być może uda się coś załatwić.
@kgerlach - tytuł już jest, nawet i okładka
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robal3333
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:16, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Pytanie do Kadrinazi.
W jednej z książek przeczytałem, że Jacob/James Murray był ok. 1625-1628 burmistrzem Pucka.
Czy kolega coś o tym wie więcej?
Ostatnio zmieniony przez robal3333 dnia Wto 19:17, 04 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kadrinazi
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Edinburgh
|
Wysłany: Wto 20:34, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Nic mi o tym nie wiadomo. W okresie 1626-1628 służył w armii koronnej, więc mógłby co najwyżej pełnić funkcję związaną z przebywaniem w Pucku garnizonu wojskowego. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby jednocześnie pełnił funkcję burmistrza.
Z ciekawostek związanych jeszcze z naszą piechotą 'morską' (a raczej - w tym przypadku - przybrzeżną). Opracowuję właśnie Comput Woyska J. K. M. który co prawda w oryginale jest niedatowany, ale można go umiejscowić na sierpień-wrzesień 1629 roku. Wśród jednostek wymienione są też poszczególne kompanie piechoty. Kilka kompanii nie ma jednak podanej liczebności, co - jak sądzę - związane jest z ich rozlokowaniem na wybrzeżu i nieobecnością w obozie armii polowej.
Są to:
a) z regimentu Gerharda Denhoffa - kompania Georgiusa Fircka
b) z regimentu Fridricha Denhoffa (który objął jednostkę po zmarłym 18 lipca 1629 roku Gustavie Sparre) - kompanie Appelmana, Erharda Fridrichsa i Thomasa Duplesa (Duplessis).
Wydaje mi się, że taka moja hipoteza ma ręce i nogi, wszak kompanie Appelmana i Duplessis od czasu zdobycia Pucka stacjonowały na wybrzeżu właśnie.
Kolejny niedatowany (i nawet niepodpisany) komput wojska koronnego w Prusach (który także możemy datować na 1629 rok) odnotowuje przy kozackiej chorągwi [Jana Bąka-] Lanckorońskiego że stała ona 'na Pucku'. Podobna wzmianka 'na Pucku' jest przy regimencie Sparre, acz nie dotyczy całego regimentu. Tu jednak jednostka Appelmana wymieniona jest samodzielnie (tak jak w 'Rachunku skarbu koronnego z 1629 roku') i to jako garnizon 'na Gniewie'.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robal3333
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:26, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Możliwym zatem jest, że Murray był np. komendantem miasta.
W poszukiwaniach informacji, które mogłyby rozjaśnić zagadnienia dotyczace floty Zygmunta III przeszukuję różne źródła i publikacje (często nie powiązane ściśle z tym tematem) również inwentarze i lustracje okolic Gdańska. W jednej z takich prac - W. Odyniec "Starostwo Puckie 1546-1678" trafiłem na coś takiego
"Warto również zaznaczyć, że burmistrzem Pucka był także Jakub Murraj, a nie tylko Piotr Ahorn, jak o tym wspomina autor [chodzi o Czołowskiego]" - odwołanie do akt sądowych Pucka z 1627 roku (archiwum w Gdańsk, Archiwum miasta Pucka, Dział 388, nr 57 Gerichstbuch 1633-1640) - mowa o procesie zamieszkałego w Pucku majstra okrętowego Jana Fentuna oskarżonego o zdradę
Ostatnio zmieniony przez robal3333 dnia Wto 21:27, 04 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kadrinazi
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Edinburgh
|
Wysłany: Wto 21:34, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Do danych podawanych przez Wacława Odyńca podchodzę z dystansem - to co napisał w artykule 'Lądowo-morska obrona wybrzeża polskiego w latach 1626-1629' czasami woła o pomstę do nieba Niemniej jednak Murray (jako cieszący się zaufaniem króla) mógł faktycznie pełnić funkcję administracyjną w Pucku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robal3333
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 21:50, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się, że "Lądowo-morska obrona wybrzeża polskiego w latach 1626-1629" była "mocno nieaktualna". Ale wymieniona prze zemnie praca ma inna charakter (ekonomia, statystyka, sprawy socjalne) i jest z roku 1961 (miał czas się oswoić z znaleziskiem Pertka)
Z tej publikacji wynika, że Murray występował w procesie jako komendant lub burmistrz miasta (być może tylko przedstawiciel władz miejskich). Co ciekawe oskarżany był majster nadzorujący lub biorący udział w budowie kiepsko wykonanej jednostki (chyba to było przyczyną oskarżenia)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kadrinazi
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Edinburgh
|
Wysłany: Wto 21:54, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Komendant (garnizonu) pasuje o wiele bardziej niż burmistrz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robal3333
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:01, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ok. nie jestem zwolennikiem interpretacji burmistrz - cytowałem. Do tego pełnienie funkcji komendanta mogłoby po części tłumaczyć dlaczego później znika z szeregów floty królewskiej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kadrinazi
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Edinburgh
|
Wysłany: Wto 22:20, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
W 1628 roku jego rota miała zostać odwołana z Pucka i pomaszerowała do armii polowej. Została włączona do regimentu Gustava Sparre (acz kiedy dokładnie w 1628 roku miało to miejsce - nie jestem w stanie ustalić), Murray figuruje w jednym z komputów z 1629 roku jako dowódca kompanii w tymże regimencie.
Ostatnio zmieniony przez Kadrinazi dnia Wto 22:21, 04 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robal3333
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:33, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Powiem tak sam Murray to dość tajemnicza postać. podobno dworzanin, budowniczy okrętów i kapitan okrętowy itd. Ja osobiście przypuszczam, że z niego ani marynarz, ani znawca "szkutnictwa" (co najwyżej zarządca lub nadzorca), a tylko kapitan piechoty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kadrinazi
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Edinburgh
|
Wysłany: Wto 23:07, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Jako kapitan okrętu się nie sprawdził Jako oficer piechoty w wojnie 1626-1629 niczym nie zasłynął, a i w czasie wojny smoleńskiej bardziej znany był z wpadek niż z przykładów męstwa. Potrafił się chyba jednak dobrze wkraść w łaski polskich monarchów - najpierw Zygmunta III a potem Władysława IV.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robal3333
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:28, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dowódcą załogi Pucka był Bąk-Lanckoroński, czy można domniemywać jakie jego odziały mogły brać udział w ataku na galeon Kristina we wrześniu 1628 roku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kadrinazi
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Edinburgh
|
Wysłany: Wto 23:44, 04 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Domniemywać zawsze można, acz nie ma pewności Bąk-Lanckoroński miał swoją chorągiew kozacką, do tego w skład garnizonu Pucka (i okolic) wchodziły także na pewno leibkompanie piechoty cudzoziemskiej Murraya, Appelmana i Duplessis.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
robal3333
Dołączył: 24 Lis 2012
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 0:05, 05 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
czy żołnierz piechoty prócz żołdu i tzw barwy otrzymywał wyżywienie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kadrinazi
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Edinburgh
|
Wysłany: Śro 0:47, 05 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ba, żeby jeszcze ten biedny żołnierz otrzymywał barwę i żołd Koszt wyżywienia był potrącany z żołdu. Musimy jednak brać pod uwagę, że w czasie wojny pruskiej żołnierze żołdu raczej nie otrzymywali a i z żywnością bywał problem, stąd też nie dziwi bardzo duży odsetek dezercji, problemy z rekrutacją i generalnie nieciekawa sytuację piechoty, pozostawianej często sama sobie na garnizonach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|