|
www.timberships.fora.pl Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6371
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Pon 20:48, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Niekoniecznie. Owszem, szkuty służyły głównie do spławiania w dół rzeki zboża (chociaż bynajmniej nie tylko, bo także potażu, bel płótna, soli, rud metali, wołów, kaszy w beczkach, owoców w workach), a z oczywistych powodów z powrotem zboże szło rzadko (ale się zdarzało – w 1572 r. odnotowano we Włocławku aż 239 łasztów zboża transportowanego w górę Wisły!) i oczywiście nie całe na szkutach. Lecz szlachta i mieszczanie handlowali w dwie strony. Po sprzedaży towarów spławianych, na szkuty ładowano sól, śledzie, owoce, miód, węgorze, wapno, ocet, rodzynki, pieprz, oliwki, anyż, imbir, liście bobkowe, migdały, cynamon, ryż, kmin, piwo, wino, oliwę, tran, sukna, wyroby ceramiczne i szklane, kryształy, cukier, skóry, futra, galas, żywicę, dachówki itd. Oczywiście bakalii było objętościowo i masowo mało z uwagi na cenę i niewielką skalę użycia, ale już śledzi przewożono zawsze w drugiej połowie XVI w. bardzo dużo (w 1574 odnotowano na statkach rzecznych idących w górę rzeki aż 9199 beczek), a soli bywało dużo (w 1568 r. – 5077 beczek). Nie koniec na tym, szkutami transportowano też ludzi. Mamy wzmianki o podróżach dworu królewskiego (także w górę rzeki – np. z Warszawy do Krakowa - aby nie powstała kolejna wątpliwość) i wojska. Skala przewozu zależała od potrzeb i zamożności właściciela, jednak należy sądzić, że szkuty rzadko kiedy wracały całkiem puste.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|