Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna www.timberships.fora.pl
Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Personalia - Marine Royale XVII-XVIIIw
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 135, 136, 137  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1493
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Śro 22:27, 09 Lis 2011    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziekuję za odpowiedź.
Kolejnym oficerem o którego opisanie Pana poproszę to, Contr-Admirał Louis Antoine Cyprien Infernet (1757 - 15.05.1815).
Pozdrawiam Janusz.


Ostatnio zmieniony przez Janusz Kluska dnia Śro 22:28, 09 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6376
Przeczytał: 1 temat


PostWysłany: Czw 21:21, 10 Lis 2011    Temat postu:

Louis-Antoine-Cyprien Infernet urodził się w Nicei 11.07.1756. Jego ojciec był chirurgiem. Matkę łączyły więzy pokrewieństwa z André Masséną, przyszłym marszałkiem Cesarstwa. Zaciągnął się do marynarki handlowej jako chłopiec okrętowy 8.05.1770. Pływał z Tulonu na wody Lewantu do grudnia 1775. Służbę w marynarce wojennej rozpoczął 9.03.1776 w charakterze zwykłego marynarza na fregacie Atalante, także na wodach lewantyńskich; wziął udział w walce z jednostką korsarską w zatoce Calamata, co potem stworzyło legendę, jakoby sam był korsarzem. Zaokrętował się 14.04.1777 w Tulonie jako sternik na 64-działowcu Provence, krążącym do grudnia po Morzu Śródziemnym. Od 28.02.1778 służył w charakterze pomocnika pilota na 64-działowcu Vaillant, uczestniczącym do listopada 1779 w kampanii amerykańsko-antylskiej hrabiego d’Estaing (zdobycie Św. Łucji, Grenady, nieudany atak na Savannah). Od czerwca do grudnia 1780 Infernet był pomocnikiem pilota na 118-działowcu Terrible, od stycznia 1781 oficerem pomocniczym na 74-działowcu Scipion, od lutego 1781 głównym pilotem na 74-działowcu César we flocie de Grasse’a, na którym walczył przy Fort-Royal, przy zdobyciu Tobago, bitwie pod Chesapeake 5.09.1781, oblężeniu Yorktown, starciach przy St. Kitts, bitwie przy wysepkach Świętych 12.04.1782. Po tej ostatniej bitwie César wyleciał w powietrze, zabijając 400 Francuzów i 50 Anglików, ale Infernet (ranny w prawą nogę) znalazł się wśród 35 szczęśliwców uratowanych przez brytyjskie łodzie i dostał się na krótko do niewoli. Od czerwca do października 1785 służył na korwecie Poulette, ale otrzymawszy 23.11.1786 patent kapitana żeglugi handlowej zaangażował się 3.04.1787 jako zastępca dowódcy statku kursującego między Marsylią a Lewantem. Pływał po tych wodach na różnych żaglowcach handlowych do września 1790. W grudniu 1790 zaczął służbę w charakterze zastępcy dowódcy statku Solide, który do kwietnia 1792 dokonał rejsu badawczego wokół kuli ziemskiej. Po wybuchu rewolucji francuskiej wrócił do marynarki wojennej, otrzymując 10.12.1792 rangę chorążego. Służył na Morzu Śródziemnym na brygu Tarleton (październik-grudzień 1792), fregacie Minerve (luty-kwiecień 1793). Awansował na porucznika 1.03.1793. Powierzono mu dowództwo stojącej w Villefranche fregaty Vestale (sprawował je 27.04.1793-8.5.1795), potem 74-działowca Guerrier w Tulonie (8.05.1794-19.04.1796). Od 6.02.1795 miał stopień komandora 3 klasy, uczestniczył w bitwach kontradm. Martina koło przylądka Noli (13.03.1795) i u wybrzeża liguryjskiego (15.03.1795). Był szefem ruchu w porcie Bastii (20.04.1797-16.03.1798), został komandorem 1 klasy 17.03.1798 i pracował w Tulonie. Sprawował dowództwo kolejno 74-działowca Généreux (24.10.1799-15.12.1799) i fregaty Rhin (19.10.1802-29.07.1805). Został kawalerem (5.02.1804) i oficerem (14.06.1804) Legii Honorowej. W składzie floty Villeneuve’a był obecny w bitwie z Calderem koło przylądka Finisterre 22.07.1805. Objął 29.07.1805 dowództwo 74-działowca Intrépide i walczył na nim w bitwie pod Trafalgarem 21.10.1805. Po heroicznym oporze poddał się (ranny w prawą rękę) i został przewieziony do Anglii. W ramach wymiany jeńców już 15.04.1806 wrócił do Francji. Został przyjęty 3.05.1806 w Saint-Cloud przez Napoleona, który wręczył mu krzyż komandorski Legii Honorowej. Dowódca 80-działowca Robuste w eskadrze tulońskiej w okresie 1.07.1807-2.02.1808, 74-działowca Annibal (3.02.-1.09.1808), brał udział w wyprawie na Korfu pod Ganteaume’m (10.02.-10.03.1808). Był dowódcą 74-działowca Donawerth od 1.10.1808 do 30.06.1814. Przy okazji, dowódca 22 batalionu cesarskiej piechoty morskiej od 28.08.1808. Przeszedł w stan spoczynku z honorowym stopniem kontradmirała 1.07.1814. Dostał krzyż kawalerski Orderu Św. Ludwika 18.08.1814, a 22 września przyznano mu emeryturę. Zmarł w Tulonie 4.05.1815.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1493
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Nie 10:55, 13 Lis 2011    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Poproszę o opisanie losów kolejnego oficera, a będzie nim Jean Jacques Étienne Lucas (28.04.1764 – 29.05.1819).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6376
Przeczytał: 1 temat


PostWysłany: Nie 21:07, 13 Lis 2011    Temat postu:

Jean-Jacques-Étienne Lucas urodził się 28.04.1764 w Marennes. Nie miał tzw. „dobrego” pochodzenia, więc zaangażował się do marynarki królewskiej 1.05.1778 tylko w charakterze chłopca okrętowego, zaczynając służbę na pramie Batilde w Rochefort. Służył potem na innych małych jednostkach (korwecie, fregacie), od 14.05.1779 jako uczeń pilota, do końca 1779 ciągle u brzegów Francji. W styczniu 1780 zaciągnął się ochotniczo na fregatę Hermione wyprawioną z Rochefort w składzie eskadry Guichena na Antyle. Do maja 1782 uczestniczył w 5 bitwach, w których zasłużył na pochwały przełożonych głównie z uwagi na wykazywaną zimną krew. Został ranny 17.04.1780. Od lipca 1782 ponownie służył na rozmaitych małych jednostkach u francuskich wybrzeży, jako ochotnik oraz pomocnik pilota. Od stycznia 1785 do grudnia 1787 odbył w tym ostatnim charakterze rejs na San Domingo, w składzie załogi korwety Fauvette. Od marca 1788 do lipca 1789 pełnił funkcję drugiego pilota fregaty Néréide, podczas rejsu u wybrzeży Afryki. Zmieniając okręty (74-działowiec, fregata) i wody (Brest, Antyle) oraz stanowiska (od 5.02.1791 pierwszy pilot), dosłużył się 8.02.1792 stopnia chorążego. Na fregacie Fidèle odbył rejs badawczy (poświęcony obserwacjom astronomicznym) po Oceanie Indyjskim od lutego 1792 do marca 1794, potem służył znów u wybrzeży Francji do lutego 1795, awansując tymczasem na porucznika 14.04.1794. Bez specjalnego ruszania się z portów przechodził z pokładu jednego okrętu na drugi do końca 1800 r. (74-działowce Fougueux, Pelletier, Éole, Pluton, fregata Bellone, 74-działowce Nestor, Jean-Jacques Rousseau). Promowano go na „kapitana fregaty” 20.07.1799 i powierzono stanowisko zastępcy dowódcy 80-działowca Indomptable, który w składzie eskadry Ganteaume’a przeszedł z Brestu do Tulonu (23.01.1801-13.02.1801), bombardował Elbę (26.04), wrócił do Tulonu, w składzie eskadry Durand-Linoisa dotarł do Kadyksu, wziął udział w pierwszej bitwie pod Algeciras 6.07.1801 z eskadrą Saumareza, kiedy Francuzi zdobyli brytyjski 74-działowiec Hannibal. Lucas objął na krótko dowództwo zdobytego żaglowca, ale nie zdołał opuścić zatoki Algeciras 12.07.1801 i w ten nie wziął udziału w drugiej bitwie. Od 15.06.1803 do 21.10.1803 był zastępcą dowódcy 80-działowca Alexandre, awansował na komandora 2 klasy 24.09.1803. Powierzono mu 31.12.1803 dowództwo 74-działowca Redoutable znajdującego się wtedy w Ferrol. Został kawalerem Legii Honorowej 5.02.1804 i oficerem tego orderu 14.06.1804. Eskadra stojąca w Ferrol połączyła się 2.08.1805 z zespołem Villeneuve’a i podążyła do Kadyksu. W rezultacie Redoutable walczył 21.10.1805 w bitwie pod Trafalgarem. Lucas dokonywał tam cudów waleczności w starciu z Victory Nelsona, zanim się poddał, ranny w kręgosłup. Wzięty do niewoli i przewieziony do Gibraltaru, potem do Anglii, został zwolniony na słowo i przybył do Morlaix 11.04.1806. Przyjęty 4.05.1806 przez Napoleona, który wręczył mu krzyż komandorski Legii Honorowej. Lucas był potem dowódcą fregaty Topaze (15.10.-10.12.1806) i 74-działowca Régulus (10.12.1806-23.06.1809 oraz 21.12.1809-25.06.1810) w eskadrze Brestu i zespole zaatakowanym w kwietniu 1809 na redzie Aix przez brandery komandora Thomasa Cochrane’a. Losy żaglowca Régulus w tej słynnej bitwie (na Redzie Baskijskiej) opisałem szczegółowo w swoim ostatnim artykule, który właśnie ukazał się w MSiO, więc nie będę się powtarzał. Lucas objął dowództwo 74-działowca Nestor w Breście 25.06.1810 (to data rozkazu, nie rzeczywistego przejęcia okrętu) i sprawował tę funkcję do 20.07.1814. W czasie Stu Dni Napoleona mianowany pułkownikiem 6 regimentu piechoty morskiej w Breście. Nagrodzony przez Ludwika XVIII Orderem Św. Ludwika 18.08.1814, ale posłany w stan spoczynku 9.12.1815. Zmarł w Breście 6.11.1819.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1493
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Sob 18:53, 19 Lis 2011    Temat postu:

Panie krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Kolejną osobą o opisanie której Pana poproszę, to Contr-Admirał Jean Anne Christy de la Pallière (1755 - 1829).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6376
Przeczytał: 1 temat


PostWysłany: Śro 7:30, 23 Lis 2011    Temat postu:

Jean-Anne Christy de la Pallière (w opracowaniach nazywany też Christi-Paillière) urodził się w Dinan 18.09.1755. Jego ojciec, Jean-Baptiste Christy, pan de la Pallière, był kapitanem na statkach Kompanii Wschodnioindyjskiej i na taki właśnie statek zaciągnął się, jako ochotnik, młody Jean-Anne Christy 31.07.1773. W służbie Kompanii prędko awansował, został chorążym 19.11.1774, uczestniczył w wyprawie do Chin 1773-1774 i do Indii 1776-1777. Po przystąpieniu Francji do wojny po stronie powstańców amerykańskich, Christy został przyjęty 8.04.1778 do marynarki wojennej w stopniu „porucznika fregaty” na pokładzie fregaty Surveillante należącej do eskadry Brestu. Był obecny w bitwie pod Ouessant 27.07.1778. Promowany na chorążego 23.02.1779, przeszedł na 64-działowiec Sévère, skierowany do Indii Wschodnich w składzie eskadry Suffrena. Brał udział w czterech stoczonych tam bitwach. Podczas oblężenia Trincomalee pełnił rolę adiutanta Suffrena, potem był oficerem na 74-działowcu Orient, utraconym we wrześniu 1782 na skałach wskutek złego manewru. Christy wrócił do Francji w 1784, gdzie skreślono go z list marynarki w wyniku zarzutu, że pełnił wachtę podczas katastrofy okrętu Orient. Został przywrócony do marynarki wojennej na początku Rewolucji, po czym mianowany 1.03.1793 komandorem 2 klasy. Był dowódcą najpierw 80-działowca Sans Pareil, potem 74-działowca Scévola. Usunięty ze stanowiska i stopnia jako szlachcic, aresztowany w styczniu 1794, przywrócony do floty 22.11.1794. Dowodził eskadrą fregat od 26.12.1794, później 74-działowcem Convention od 21.04.1796. Awansowano go 22.09.1796 do stopnia szefa dywizjonu. W roli adiutanta generalnego sił morskich pod rozkazami de Bruixa znalazł się w marcu 1799 na pokładzie 118-działowca Océan, uczestniczył w kampanii na Morzu Śródziemnym od kwietnia do sierpnia 1799. Powierzono mu 29.05.1800 dowództwo 74-działowca Tyrannicide i dano rangę komandora 1 klasy po zniesieniu stopnia szefa dywizjonu 23.09.1800. Jako dowódca tego okrętu, przemianowanego tymczasem na Desaix, należał do małego zespołu (3 liniowce i fregata) kontradm. Linoisa, który w lipcu 1801 przechwycił słynny brytyjski bryg Speedy dowodzony przez Thomasa Cochrane – Christy-Paillière w uznaniu postawy Szkota zwrócił mu jego szpadę. Następnie wziął udział w obu bitwach pod Algésiras – tej zwycięskiej z 6.07.1801 i tej zakończonej tydzień później ciężką klęską francusko-hiszpańskiej eskadry. Został szefem wojskowym portu w Tulonie 10.09.1802, pełnił też tymczasowo obowiązki prefekta morskiego tego miasta oraz generalnego majora floty w Tulonie. Nagrodzony krzyżem kawalerskim Legii Honorowej 5.02.1804 (oficerskim – 14.06.1804) oraz Orderem Św. Ludwika 5.07.1814. Przeszedł w stan spoczynku 31.12.1815. Przywrócony do czynnej służby 6.03.1816, ale już 8.07.1816 ponownie odszedł na emeryturę, w honorowym stopniu kontradmirała. Zmarł w Tulonie 29.07.1829.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1493
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Śro 11:43, 14 Gru 2011    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziekuję za odpowiedź.L
Poprosże o opisanie losów (kariery) Admirała Louisa Thomasa Villaret de Joyeuse`a (29.05.1750 – 24.07.1812).
Pozdrawiam Janusz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6376
Przeczytał: 1 temat


PostWysłany: Pią 8:19, 16 Gru 2011    Temat postu:

Louis Thomas Villaret de Joyeuse urodził się 27.05.1750 (albo 29.05.1750, albo 29.05.1747. albo 29.05.1748) w Auch, w rodzinie szlacheckiej, chociaż jej prawa do tytułu są często kwestionowane. Był synem koniuszego, inspektora domen królewskich. Wg popularnej wersji (nie potwierdzonej dokumentami, być może wymyślonej przez niego samego) zaciągnął się do żandarmów króla (formacja ciężkiej jazdy, nie mająca nic wspólnego z policją wojskową), ale musiał ich opuścić po udziale w pojedynku. Zaczął służbę na morzu w latach 1760-tych jako ochotnik. Pływał głównie na rozmaitych transportowcach kierowanych do Indii Zachodnich. W 1773 powierzono mu dowództwo fluity Fortune wysłanej na Ile de France. Pozostał na Oceanie Indyjskim przez wiele lat, służąc na rozmaitych okrętach i statkach Kompanii Indyjskiej. Otrzymał stopień porucznika fregaty w 1778, odznaczył się w tym samym roku podczas obrony Pondichery. W 1779 dowodził fluitą Pintade, potem małą korwetą (brygiem) Dauphine. Od 1780 w stopniu „kapitana brandera”, od 1781 – kapitana fregaty. W październiku 1781 dowodził branderem Pulverisateur, potem 32-działową fregatą Bellone, w 1783 - 20-działową korwetą Naiade w eskadrze Suffrena na Oceanie Indyjskim. Wysłany 1.04.1783 do Madrasu, aby przestrzec eskadrę kawalera Peynier przed zbliżaniem się zespołu Hughesa, został po drodze przechwycony przez brytyjski 64-działowiec Sceptre; Naiade poddała się 14.04. po długiej próbie ucieczki i desperackiej, dwugodzinnej walce, po której miała 24 ludzi zabitych lub rannych, odstrzelone 2 stengi, koło sterowe, rozbitych 7 dział. Villaret-Joyeuse wzbudził wielkie uznanie Anglików, ale dostał się do niewoli, z której wypuszczono go dopiero po zawarciu pokoju. Odznaczony Orderem Św. Ludwika i awansowany na porucznika liniowca w 1784. Powierzono mu w 1784 dowództwo zdobytej na Anglikach fregaty Coventry, z którą wrócił do Francji. Dowodził potem fregatą 32-działową Railleuse. Brał udział w uśmierzaniu zamieszek na San Domingo, wysłany tam w marcu 1791 z wojskiem i depeszami z Lorient, jako dowódca 32-działowej fregaty Prudente. Od października 1792 do stycznia 1793 eskortował na tej fregacie konwój z Nowej Ziemi do Saint Malo. Dowodził potem (od kwietnia 1793, już jako komandor, którym został prawdopodobnie w styczniu) 74-działowcem Trajan w eskadrze Morarda de Galles. Mianowany w listopadzie 1793 (przez rewolucyjnego komisarza) kontradmirałem i dowódcą floty Brestu, podniósł swoją flagę na 118-działowym Montagne. W bitwie na Atlantyku (13 prairiala roku II albo Sławnego Pierwszego Czerwca, czyli 1.06.1794) z brytyjską flotą Howe’a poniósł ciężką klęskę, ale osobiście wykazał się dużymi zdolnościami i ostatecznie osłonił dojście do Brestu gigantycznego konwoju ze zbożem, co dla ówczesnej Francji było znacznie ważniejsze niż utrata kilku liniowców. Okrzyknięty więc przez Francuzów zwycięzcą, awansował na wiceadmirała we wrześniu albo grudniu 1794. W czerwcu 1795 nie dogonił i nie pokonał słabszych sił wiceadm. Cornwallisa i doznał porażki w bitwie pod Groix z silniejszą flotą lorda Bridporta. Mianowano go głównodowodzącym ekspedycji irlandzkiej w 1796, ale ponieważ nie wykazywał wystarczającego entuzjazmu do przedsięwzięcia z góry – wg jego doświadczenia – chybionego (w czym miał w pełni rację), został pozbawiony dowództwa. Zaangażowany rewolucjonista (przynajmniej na zewnątrz), zajął się więc polityką. Wybrany pod koniec 1796 z Morbihan do Rady Pięciuset, działał głównie na rzecz utrzymania niewolnictwa w koloniach. Stanął w obronie legalnej władzy podczas zamachu stanu 18 fructidora roku V (4.09.1797), za co został skazany przez zwycięskich zamachowców (wśród nich generała Bonaparte) na deportację do Gujany. Zdołał się jednak ukryć i zamieszkał na wyspie Oléron. Kiedy Bonaparte dokonał kolejnego zamachu stanu, 18 brumaiere’a roku VIII (9.11.1799) i mianował się Pierwszym Konsulem, cierpiał na brak dobrych admirałów, nie umiejąc ich zresztą odróżnić od złych. Przypomniał sobie wtedy o sprawdzonym już Villarecie i mimo rewolucyjnych poglądów wygnańca na Ile Oléron, zupełnie przeciwstawnych planom generała, wezwał go z powrotem do czynnej służby, powierzając w marcu 1801 eskadrę Brestu. Jesienią 1801 Villaret-Joyeuse został mianowany naczelnym dowódcą wielkich sił morskich (z grubsza 32 liniowce i 22 mniejsze okręty) użytych do przewiezienia na San Domingo ekspedycji generała Leclerca. Przejście przez Atlantyk trwało od 14.12.1801 do 29.01.1802. W kwietniu 1802 Napoleon desygnował Villareta na kapitana generalnego Martyniki i Św. Łucji, co oczywiście oznaczało dowództwo lądowe (i świadome odsunięcie od spraw marynarki). Spisywał się na nim bardzo dobrze, otrzymując w 1805 Legię Honorową najwyższej klasy, a w 1808 tytuł hrabiego Cesarstwa. Dość dzielnie bronił Martyniki przed Anglikami w 1809, utrzymał fort Desaix podczas miesięcznego oblężenia (30.01-24.02.1809), ale w końcu – pozbawiony wszelkich posiłków i opuszczony przez lokalną milicję – skapitulował. Oczywiście ani cesarz Francji, ani jego minister marynarki i kolonii nie mogli być winnymi klęski, którą spowodowała ich polityka, więc wiceadm. Villaret-Joyeuse i kilku jego oficerów stanęło w grudniu, w Paryżu, przed sądem. Uznano, że źle kierowali obroną kolonii. Villaret-Joyeuse został wygnany do Rouen. Tym niemniej Napoleon zdawał sobie sprawę z absurdalności zarzutów, więc już w kwietniu 1811 mianował Villareta generalnym gubernatorem Wenecji. Wiceadmirał zmarł tam 24.07.1812 na puchlinę wodną.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wlad




Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:29, 16 Gru 2011    Temat postu:

To ja mam pytanie o losy Jacques-Noel Sane.
Co prawda nie był to oficer francuskiej marynarki a konstruktor okrętów, ale chyba nie opłaca się na jedną postać tworzyć nowego wątku.


Ostatnio zmieniony przez wlad dnia Pią 11:19, 16 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
de Villars




Dołączył: 27 Lip 2010
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:35, 16 Gru 2011    Temat postu:

zauważyłem, że admirał nie sprawował żadnego dowództwa pomiędzy 1784 a 1791 r. jest to oczywiste, bowiem w zredukowanej na czas pokoju flocie nie było z pewnością tylu etatów by dać zatrudnienie wszystkim oficerom, jednak skłania mnie to do zadania pytania: czy ówczesna marynarka francuska stosowała system podobny do obowiązującego w Royal Navy (tzn. pół żołdu), czy tez po prostu nie zatrudniano kogoś kto nie miał stosownych koneksji i musiał sobie radzić na własna rękę poza flotą?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6376
Przeczytał: 1 temat


PostWysłany: Pią 21:17, 16 Gru 2011    Temat postu:

Jacques-Noël Sané urodził się 18.02.1740 w Breście, gdzie spędził potem większość życia. Zaczął naukę w arsenale w marcu 1755 jako aspirant do tytułu ucznia-konstruktora. Bardzo wcześnie ujawnił swe zdolności i już w młodym wieku zyskał duże uznanie wśród fachowców. Miał rangę ucznia rzeczywistego od 1758, a 1.04.1765 awansował do rangi ucznia-inżyniera. Po nauce w „Szkole Paryskiej” otrzymał 1.10.1766 dyplom młodszego inżyniera. Wrócił wtedy do Brestu, gdzie wspólnie z innymi inżynierami opracował projekt 74-działowca. W 1769 wysłano go na fluicie Seine na Martynikę, by przewiózł w częściach statki do bagrowania portu w Fort Royal. W 1771 był głównym w gronie młodszych inżynierów w Breście. Dostał dyplom inżyniera-konstruktora 1.01.1774. Przedstawił 21.04.1780 projekt 64-działowca Northumberland, który do tego stopnia zafrapował ministra marynarki, że wciągnął Sané’a na listę projektantów, jacy mieli zaproponować w konkursach najlepsze jednostki dla wszystkich klas okrętów. W następnym roku przedstawił plany świetnej fregaty klasy de 18. Jego żaglowce odznaczały się elegancją kształtów, prędkością, łagodnością ruchów i manewrowością. W 1782 zaproponowany przez niego projekt 74-działowca Téméraire wygrał konkurs na tę klasę. W 1785 sporządził plany słynnego 118-działowca États de Bourgogne. W 1788, dla potrzeb trzeciego konkursu, przedstawił plany liniowca 80-działowego. Został mianowany młodszym dyrektorem konstrukcji okrętowych w Breście 15.03.1789. Jego projekty stały się standardowymi we francuskiej marynarce wojennej (a przez jednostki zdobyczne także w brytyjskiej!). Podaje się gigantyczne liczby żaglowców zbudowanych wg tych pierwotnych planów (107 liniowców 74-działowych, 35 liniowców 80-działowych, 9 trójpokładowców 118-działowych, 76 fregat klasy de 18, pływających pod francuską banderą, ze 40 takich fregat pod banderą brytyjską; ale zaznaczam, że nie chce mi się tego liczyć, więc nie odpowiadam za ścisłość wymienionych liczb). Rewolucjoniści mianowali Sané’a szefem administracji prac w Breście 1.10.1792. Od sierpnia 1793 był zarządcą cywilnym portu w Breście, od 26.01.1794 głównym szefem biur marynarki i naczelnym inżynierem-konstruktorem. Przedstawił plany „strzyżenia” 74-działowców do ciężkich fregat oraz projekt 74-działowca z cięższą baterią górną (24-funtówki zamiast 18-funtówek). Został zarządcą Brestu 21.03.1796. W 1798 rząd stworzył dwa stanowiska inspektorów konstrukcji okrętowych w sektorze atlantyckim i jedno z nich powierzył Sané’owi (sięgało zakresem odpowiedzialności od Saint Malo do Bayonne). Sané został 23.09.1800 inspektorem generalnym inżynierii okrętowej. W 1807 przedstawił projekt korwety, a w 1808 liniowca 110-działowego. Nagrodzony tytułem barona Cesarstwa w 1810. Odznaczono go Orderem Św. Michała w 1816. Przeszedł na emeryturę w listopadzie 1817. Otrzymał Legię Honorową w 1828. Zmarł w Paryżu 23.08.1831.
Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wlad




Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 22:20, 16 Gru 2011    Temat postu:

Dziękuje za odpowiedź.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6376
Przeczytał: 1 temat


PostWysłany: Pią 22:29, 16 Gru 2011    Temat postu:

Co do Villareta:
Jak pisałem, po 1784 Villaret-Joyeuse dowodził fregatą Railleuse. Nie udało mi się ustalić dat jego związku z tą jednostką, teoretycznie mógł więc być jej kapitanem od 1784 do 1791.
Nie znam systemu płac w marynarce francuskiej. Sądząc po życiorysach dowódców, nie wydaje mi się jednak, by we Francji istniała instytucja połowy żołdu. Chyba czytałem kiedyś o tym jako o pomyśle specyficznym tylko dla Brytyjczyków, ale pewny nie jestem.
Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz Kluska




Dołączył: 01 Sie 2010
Posty: 1493
Przeczytał: 2 tematy

Skąd: Wodzisław Śląski

PostWysłany: Pią 14:51, 06 Sty 2012    Temat postu:

Panie Krzysztofie dziękuję za opis losów Joyeuse.
Poproszę o opisanie losów (kariery) oficera francuskiego, a jest nim Kapitan Luc Julien Joseph Casabianca (l07.02.1762 - 01.08.1798).
Pozdrawiam Janusz.


Ostatnio zmieniony przez Janusz Kluska dnia Pią 14:52, 06 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kgerlach
Administrator



Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6376
Przeczytał: 1 temat


PostWysłany: Sob 21:39, 07 Sty 2012    Temat postu:

Luc-Julien-Joseph Casabianca urodził się w Vescovato (na Korsyce) 7.02.1762. Wstąpił do marynarki królewskiej w wieku 16 lat (w lipcu 1778). Otrzymał stopień chorążego w listopadzie 1781. Służąc na różnych okrętach, w tym na 74-działowcu Zélé, uczestniczył w wielu znanych bitwach wojny amerykańskiej, m.in. u wejścia do zatoki Chesapeake we wrześniu 1781. Awansował na porucznika w marcu 1786. Na początku Wielkiej Rewolucji Francuskiej wdał się w politykę i we wrześniu 1792 został wybrany do Zgromadzenia Narodowego jako przedstawiciel Korsyki. Głosował za uwięzieniem Ludwika XVI. Deputowany także za czasów Dyrektoriatu, zajmował się kwestiami marynarki. Będąc u źródła rozdzielania awansów, został promowany do stopnia komandora w styczniu 1793 i szefa dywizjonu cztery lata później, ale dopiero w 1798 powrócił do służby czynnej. Objął wtedy stanowisko dowódcy ogromnego 118-działowca Orient, okrętu flagowego wiceadm. Brueysa w wyprawie egipskiej generała Bonaparte. W bitwie pod Abukirem 1.08.1798 zginął wraz z Brueysem oraz swoim dziesięcioletnim (czy dwunastoletnim) synem, chociaż podobno przeżył sam moment eksplozji trójpokładowca.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.timberships.fora.pl Strona Główna -> Okręty wiosłowe, żaglowe i parowo-żaglowe / Pytania, odpowiedzi, polemiki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 135, 136, 137  Następny
Strona 6 z 137

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin