www.timberships.fora.pl

RyszardW

Zbieram materiały i dokumenty na temat ww. okrętu.Wcześniej przy temacie budowy Princa poruszał Pan historię budowy i modernizacji okrętu w oparciu o istniejące obrazy.I tu mam pytanie na obrazie przedstawiającym RK chyba z okresu po modernizacji bo widać kładkę łączącą śródokręcie z częścią dziobową i zmiany w ilości armat. Na wysokości grota poniżej ławy wantowej znajduje się beczkowata konstrukcja.Czy to jest boczna toaleta,barbakan obronny a może kosz do transportu gości .Wcześniej z taką konstrukcja się nie spotkałem.Następne pytanie czy wejścia boczne budowano z lewej lub prawej strony okrętu.Czy nie było żadnej reguły bo widać je na modelach i z lewej i z prawej strony .Może dysponuje Pan linkiem przedstawiającym widok rufy o dobrej rozdzielczości .Pozdrawiam R .https://www.flickr.com/photos/49225014@N05/8213712842/in/photostream/

kgerlach

1. Na podstawie konstrukcji i porównania z obrazem Van de Velde’a tego samego okrętu, Rif Winfield uważa, że wspomniany przez Pana wizerunek sporządzono najwcześniej w 1696, czyli – jeśli ma rację - chodzi o schyłkowy okres losów Royal Katherine przed przebudową z lat 1699-1703, albo początkowy z okresu po przebudowie (jak wiadomo, w grudniu 1706 liniowiec zmienił nazwę). Z drugiej strony na obrazie Van de Velde’a jest też owa kładka nad śródokręciem oraz furta wejściowa na lewej burcie, czyli i ta ilustracja nie jest raczej wcześniejsza niż 1671 r. (zobacz punkt 3). Okręt na niej ma jednakowoż mocno odmienną rufę, co sugeruje słuszność Pana wniosku o wyobrażaniu przez analizowany obraz Humphreya Vale żaglowca już po przebudowie.
2. Ponieważ od tej beczkowatej konstrukcji wiedzie w dół drewniana rura (o prostokątnym przekroju), wg wszelkiego prawdopodobieństwa chodzi o burtową toaletę dla oficerów. Takie ubikacje były wcześniej dość popularne (można ich znaleźć sporo na wizerunkach z XVI i początku XVII w.), tutaj zapewne mamy późny przykład użycia tego rozwiązania.
3. Pamiętając o tym, że od każdej zasady trafiały się wyjątki, można przyjąć następującą regułę: na angielskich trójpokładowcach do lat 1670-tych wykonywano furtę wejściową tylko w sterburcie, potem w obu burtach. Uważa się, że pierwszy okręt z furtami wejściowymi na bak- i sterburcie pojawił się dokładnie w 1671 r.
4. Trzeba w zaawansowanym Googlu wpisać wyrażenie „Royal Katherine”, a wyżej - „1664”. Wśród rozmaitych linków pojawi się też hasło „obrazy do”, a w nim cała chmara rozmaitych ilustracji, także ruf. Tego, czy rozdzielczość jest wystarczająca dla Pana celów, nie mogę oczywiście stwierdzić. Innych linków dotyczących tego okrętu lub jego modeli nie znam.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach

RyszardW

Dziękuję za odpowiedz.Ta beczka jest intrygująca.Rura która łączy ławę z belką odbojową może również pełnić rolę prowadnicy po której ślizga się ta konstrukcja.Rura była by raczej krótka i nie schodziła łukiem do belki odbojowej. Artysta to zaobserwował i utrwalił .Pole do przypuszczeń jest otwarte. Pozdr.R

kgerlach

Pole do przypuszczeń pozostanie na zawsze otwarte, ponieważ Vale nie oznaczył elementów swojego obrazu numerkami i nie dał przypisów. Ale Pańskie argumenty nie są mocne:
- rura wylotowa musiała być długa, a przede wszystkim musiała całkowicie mijać dolne furty, ponieważ inaczej w ogóle nie miałaby sensu. We wszystkich znanych mi przypadkach, kiedy ten element jest na obrazie albo modelu wyraźny, zawsze sięga - jak tu - prawie do linii wodnej. Nikt nie chciał pływać z obe...mi burtami i nikt nie celował ze zwolnieniem zwieraczy na moment, kiedy okręt przechyli się akurat na tę burtę;
- konstrukcje takich ubikacji są doskonale znane, opisywane i ilustrowane (tyle że najpóźniej dla pierwszej połowy XVII w.). Inne proponowane przez Pana rozwiązania nie występują w żadnym traktacie okrętowym i na żadnym obrazie, poza fantastyką.
Pozdrawiam,
Krzysztof Gerlach