|
www.timberships.fora.pl Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kadrinazi
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Edinburgh
|
Wysłany: Pon 2:25, 30 Mar 2015 Temat postu: Szwedzkie nazewnictwo okrętów i statków w XVII wieku |
|
|
Mój mizerny szwedzki jakoś daje radę w kwestiach wojen lądowych, ale zupełnie zawodzi w przypadku działań na morzach Czy mógłby ktoś poratować w kwestii tłumaczenia nazw statków i okrętów ze szwedzkiego?
Skepp – statek?
Kraveler – karawela?
Barkar – bark?
Pinkor – pinka?
Pinasser - pinasa?
Skutor – szkuta?
Lodjor – ?
Bojorter - ?
Galejor – galera?
Lastdragare – statek transportowy?
Espingar - ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6376
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 8:04, 30 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Skepp – statek, okręt.
Kraveler czy raczej Kravelen – karawela, ale wcześniej (w XV w.) także każda jednostka o poszyciu karawelowym bez względu na typ, więc termin może być mylący.
Barkar – czy to czasem nie typowo szwedzka liczba mnoga od jednosylabowego „bark”? W każdym razie szwedzki „Bark” to rzeczywiście „bark”, tyle tylko, że w tych czasach wcale jeszcze termin ten nie oznaczał XIX-wiecznego żaglowca o określonym takielunku rodem z naszych współczesnych encyklopedii. Tu chodziło o mały żaglowiec specyficznej budowy kadłuba (w połowie XVIII w. Chapman dał rysunki barków o takielunku fregaty, snowa, brygantyny, jachtu, galeasa, czyli nawet liczba masztów mogła wahać się od jednego, przez dwa do trzech, o różnorodności form ożaglowania nie wspominając). Dla XVII-wiecznych jednostek bardziej pasuje tutaj luźny termin „barka”, mający setki znaczeń więcej niż krypa poruszająca się po rzece, jak w naszym słownictwie.
Pinkor – nasza „pinka” to szwedzka „pink”. Nigdy nie uczyłem się szwedzkiego, ale znowu dałbym głowę, że „pinkor” to liczba mnoga.
Pinasser – nasza „pinasa” to szwedzki „pinass”. Reszta jw.
Skutor – nasza „szkuta” to szwedzka „skuta” (tyle, że szkuta morska nie miała nic wspólnego ze szkutą wiślaną). Reszta jw.
Lodjor – nasza „łódź” to rosyjska, adaptowana przez Szwedów „lodja”, a „lodjor” to znowu liczba mnoga. Ówczesny termin „lodja” nie opisywał jednak żadnej szalupy okrętowej ani dowolnej łódki, lecz określony typ małego żaglowca.
Bojorter – nasz „bojer” to szwedzki „bojort” i znowu forma „bojorter” oznacza tylko liczbę mnogą. Oczywiście te bojery nie miały nic wspólnego z dzisiejszymi ślizgami lodowymi na płozach.
Galejor – nasza „galera” to szwedzka „Gallere”. Zapewne i tu chodzi o liczbę mnogą.
Lastdragare – transportowce.
Espingar – liczba mnoga od „esping”. Kolejny mały stateczek jednomasztowy o ożaglowaniu gaflowym, czasem tylko duża łódź. Chyba nie istnieje forma spolszczona, trzeba i po polsku pisać „esping”, a w liczbie mnogiej „espingi”.
Krzysztof Gerlach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kadrinazi
Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Edinburgh
|
Wysłany: Pon 10:08, 30 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Urok pisania w środku nocy, oczywiście powinienem zapisać wszystko w liczbie pojedynczej. Bardzo dziękuję Panie Krzysztofie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|