|
www.timberships.fora.pl Forum autorskie plus dyskusyjne na temat konstrukcji, wyposażenia oraz historii statków i okrętów drewnianych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waldemar Gurgul
Dołączył: 13 Lis 2019
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 1:12, 19 Gru 2021 Temat postu: |
|
|
.
Panie Krzysztofie, dla rozwiania ewentualnych wątpliwości: chodzi o te moje ustalenia i wypowiedzi, które zostały przedstawione w książce jako własne przez jej autora, bo bez podania źródła ich pochodzenia. Oczywiście w tym przypadku nie ma mowy o żadnej polemice czy krytyce.
.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waldemar Gurgul
Dołączył: 13 Lis 2019
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 9:38, 19 Gru 2021 Temat postu: |
|
|
.
Pewnie nawet machnąłbym ręką na takie małostkowe zabiegi, gdyby właśnie nie notoryczne krytykanctwo autora książki pozostałych ustaleń, czy to moich, czy innych badaczy. Krytykanctwo arbitralne, mające swe źródło w zastępujących wiedzę domniemaniach, nietrafione bądź bezzasadne, zasadzające się na przekręcaniu, wyjmowaniu z kontekstu lub po prostu niezrozumieniu wypowiedzi.
.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6371
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Nie 17:31, 19 Gru 2021 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedź, teraz rozumiem sformułowanie.
Natomiast co do następnej wypowiedzi - każdy ma własne poglądy i odczucia.
Jednak - aby nie było wątpliwości: ja czytam z najwyższym zainteresowaniem wszystkie merytoryczne posty, tak samo Pańskie, jak pana Huflejta, uzasadniającego swoje zdanie analizami etymologicznymi, opartymi na informacjach z prac pisanych często przez wybitnych praktyków żeglugi na rejowcach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waldemar Gurgul
Dołączył: 13 Lis 2019
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 20:45, 19 Gru 2021 Temat postu: |
|
|
.
Problem jednak w nieadekwatnym doborze tych prac, a przede wszystkim w metodologii analityczno-interpretacyjnej, dzięki której wychodzą takie bukiety, jak – przykładowo – „polska bandera Helgolandu”. Takie są właśnie rezultaty uzyskiwane tymi „analizami etymologicznymi” i taka jest ich rzeczywista wartość. Mówiąc inaczej, to nic trudnego powołać się na wybitny autorytet czy nawet najbardziej wiarygodne źródło, a później palnąć monstrualne głupstwo.
Nie chcę nawet wiedzieć, jak autor książki zinterpretowałby etymologicznie „bukszpryt”, zapisywany w Diariuszu jako „Bockspreit”, skoro według jego analiz etymologicznych termin „Bock” nie może oznaczać dziobu statku, a tylko „kozła”.
.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waldemar Gurgul
Dołączył: 13 Lis 2019
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 11:19, 20 Gru 2021 Temat postu: |
|
|
.
Pokażę też Panu sposób, w jaki Marian Huflejt pozoruje bezpośrednie korzystanie ze źródeł i opracowań.
W swojej książce powołuje się mi.in. na szwedzkie opracowanie Sveriges Sjökrig 1611-1632 z 1937 r., w której zawarta jest treść tzw. Instrukcji Fleminga z 1628 r., a na s. 20 przytacza tłumaczenie fragmentu czy też interpretację zapisów tej Instrukcji (jako własne):
„… w przypadku zagrożenia abordażem któregoś z własnych okrętów, obowiązkiem dowódcy było ustawienie swojej jednostki za rufą nieprzyjacielskiego okrętu, ostrzelanie go wzdłuż pokładu, a następnie dokonanie abordażu”.
Teraz, gubiąc się już chyba w swoich tłumaczeniach, oświadcza, że w istocie nie miał dostępu do szwedzkiego opracowania i samej Instrukcji, a jedynie korzystał z jej skrótowego tłumaczenia dokonanego przez Adama Fleksa (Marian Huflejt, wpis z 2 stycznia 2020 r.: „Ponieważ nie miałem dostępu do tej książki, korzystałem wcześniej ze skrótowego tłumaczenia jej fragmentów w opracowaniu p. Adama Fleksa”).
Ten i wiele innych przykładów, częściowo wskazanych w recenzji już wcześniej, pokazują, że autor książki w rzeczywistości nie zna, nie rozumie albo przekręca nawet te prace/źródła, na które się powołuje. A osobiście, już mnie mdli od tych machinacji.
.
Ostatnio zmieniony przez Waldemar Gurgul dnia Pon 13:09, 20 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kgerlach
Administrator
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 6371
Przeczytał: 1 temat
|
Wysłany: Pon 14:42, 20 Gru 2021 Temat postu: |
|
|
Myślę, że czas już kończyć wątek, zanim z ważnej dyskusji w kwestiach merytorycznych między Panem a panem Huflejtem, rzecz przerodzi się w niepoważną i nieistotną pyskówkę między Panem a mną. Uważam, że ponosi Pana temperament, a przynajmniej ja to widzę inaczej.
Mam książkę przed oczyma i czytam wyżej wymienione zdanie z odwołaniem się w przypisie do źródła, które jest, jakie jest. Istotne jest zdanie, a nie kto go tłumaczył (to nie chiński z czasów Konfucjusza) i pan Huflejt nigdzie chyba (w książce) nie zaznacza, że korzystał z oryginału, ani że to jego "własne" tłumaczenie (chociaż druga rzecz może być istotnie rozumiana domyślnie). Pan Adam Fleks jest znanym skandynawistą, więc trudno aby to samo zdanie, prawidłowo przetłumaczone, różniło się znacząco u niego i u Pana. Chyba, że w tym "skrótowym tłumaczeniu fragmentów" rozpatrywana uwaga w ogóle nie występuje, co zmieniałoby postać rzeczy. Jeśli korzystam z pracy, której języka nie znam, więc nie mogę ocenić jakości tłumaczenia (bardzo rzadko się to zdarza, ale jednak bywa), oczywiście oprócz źródła podaję "za kim" je cytuję, gdyż nie mogę wtedy wykluczyć wystąpienia ważnego błędu w samym tłumaczeniu. Tu z pewnością winien być w przypisie wspomniany pan Fleks. Pojmuję, rzecz jasna, że Pana zdaniem "źródłem" do wersji polskiej nie było wcale opracowanie Adama Fleksa, lecz wspomniany Pański artykuł - tyle tylko, że on w bibliografii jak najbardziej występuje (!), a pan Huflejt niczego temu tłumaczeniu nie zarzuca [odpowiedź została napisana przed ostatnią autokorektą, ale nie będę jej modyfikował bez końca - KG]. Gdyby " Sveriges Sjökrig 1611-1632" stanowiło źródło nikomu dotąd na polskim gruncie nie znane, które Pan przywołał jako pierwszy w historii - jak w znakomitym Pańskim wystąpieniu na konferencji w Wisłoujściu - rzecz wyglądałyby zupełnie inaczej, ale tu tak przecież chyba nie jest.
Dla mnie to więc co najwyżej problem pewnej niezręczności, a nie "manipulacja", po której można mieć mdłości. Rozumiem, że jako człowiek osobiście niezainteresowany, mam inny punkt widzenia, a Pan może mieć inny. Tym niemniej moim obowiązkiem jako administratora forum jest zadbanie, aby z tych wypowiedzi odnosili korzyść inni korzystający. Tu przestaje tak być, więc grzecznie proszę o zakończenie zbyt (w mojej subiektywnej ocenie) osobistego wątku w owych wyjaśnieniach.
Krzysztof Gerlach
Ostatnio zmieniony przez kgerlach dnia Pon 14:44, 20 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waldemar Gurgul
Dołączył: 13 Lis 2019
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 15:20, 20 Gru 2021 Temat postu: |
|
|
.
Zgadzam się akurat co do tego, że ten wątek należy zamknąć i sądziłem, że tak już jest od dawna, ależ też nie ja sprowokowałem jego odnowienie. Z mojej strony również prośba (do wszystkich), aby nie dokonywać tu już żadnych wpisów.
To obecnie wszystko z mojej strony. Dziękuję.
.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|